Witam
złożyłem 6 dni temu mojego Nighthawka ponieważ miałem regenerowaną głowicę i były wymienianie prowadnice zaworów wydechowych, planowanie itd., zawory niby zostały wyregulowane, ale po odpaleniu jest dziwny stukot pod pokrywą...myślałem że to zawory i skręciłem je z 0,10 na 0,05 i nadal to samo, przed rozłożeniem nie było tego dźwięku...:(, zostaje więc chyba rozrząd...łańcuszek rozrządu, na zewnątrz od strony gaźników jest śrubka od napinacza (wkręcona do końca,bo inaczej leciał by olej) i niżej jest jeszcze jedna która się kręci i wykręcić jej się nie da( szczerze to nie wiem jakie ona ma znaczenia, niby to jest samoregulująca ale....
a, i jest jeszcze tego typu sprawa że jak zdejme pokrywe i przekrecam wałem (rotorem) w ruchu przeciwnym do wskazówek zegara to jest taki moment w którym łańcuszek jakby lekko "omykał" na zębatce wałka rozrządu, nie przeskakuje ale czuć takie omsknięcie...:(
może wystarczy coś wyregulować....
odpala bez problemu, jeździ również bez problemu tylko ten stukot...
wqrza mnie to bo przed rozebraniem nie bylo tego problemu....
POMOCY!!!
ps. z tego co się orientuję to takie same silniki są w CB 450N, CM400
GG 2312075