Skocz do zawartości

Mati ZXR

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mati ZXR

  1. No dokładnie chyba tak jest to wina przekaźnika bo właśnie nie pompowała bo nie dostawała w ogule prądu pompa! jak chciałem wykręcić przekaźnik zetknałem kluczem dwa bieguny przekaźnika i pompa zaczeła szleć :)
  2. włączam "run" i nic sie nie dzieje a powinna zadziałać pompa, to było tak motor chodził i coś przytkało przewody paliwowe i motor zgasł, słyszałem że zgasł to podszedłem i nic nie robiłem nie wyłączyłem zapłonu ani nic nie przełanczałem słyszałem że chodzi pompa więc czekałem aż napompuje paliwo i sie wyłączy jak zawsze przy odpalaniu motoru włączała sie na chwile wyłączała i wtedy paliłem no i po chwili sie wyłączyła ale nie dlatego że napompowała paliwo tylko dlatego że coś sie spaliło, napisałem że działa bo ją wykręciłem żeby sprawdzić czy sie coś nie spaliło w niej bo jak przytkało przewody to pochodziła trochę na sucho i jak podłączyłem do akumulatora na "ostro" to działa, więc zamontowałem ją zdiagnozowałem elektronikę ale nie odpala dalej kurcze nie wiem jak to lepiej wyjaśnić hehe pozdrawiam!
  3. Witam mam "mały" problem:( coś przytkało mi przepływ paliwa niestety nie wyłączyłem od razu zapłonu i nagle wszystko padło. sprawdzałem pompę działa,sprawdziłem moduł zapłonowy - dobry, wymieniłem wszystkie bezpieczniki, wymieniłem przekaźnik zapłonu (cewkę rozruchową) dalej nic;( podłączyłem wszystko włączam "run" i nic a powinna szaleć pompa paliwa. Pomocy!! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...