Witam
Moja kawa przestała wchodzić na obroty, a zaczeło sie to od powrotu z pracy. Jadąc około 150-160km/h motor zaczoł słabnąć i pomyślałem ze to brak paliwa wiec przełączyłem na rezerwe (bo faktycznie miałem mało w baku), ale to nic nie pomogło:( motor coraz bardziej zaczął słabnąc i ledwno jechałem, ale dojechałem. Kawa do 4tys obrotów wchodzi normalnie a pożniej sie muli i nie chce dalej wchodzić, ale bardzo powolnie obroty wzrastają. Na luzie wchodzi na obroty z lekkim opóznieniem, ale jak ruszam i chce przyspieszyć to nie daje rady. Co może być przyczyną?? Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to prosze o pomoc. Zaznacze jedynie ze paliwa dolałem i jest juz prawie pół baku, swiece są nowe. Pozdrawiam