Witam
Od dwóch tygodni jestem posiadaczem CB1300SA z 2008 roku.
Na razie nawinąłem ok. 1000 km. Moje uwagi:
- spalanie ok. 6 l/100 km, a jeżdżę dość dynamicznie
- potwierdzam drgania w prawej manetce, ale jak się nie trzyba jej zbyt ciasno, to nie przeszkadza - najwięcej zrobiłem jednego dnia 300 km i bez drętwienia
- manwrowość przy niskich prędkościach jest taka sobie, ale powyżej 20 km/h ubywa mu jakieś 80 kg.
- sam się składa w zakręt - wystarczy przeciwskręt, żadnej walki z maszyną
- silnik miodzio, na piątce od 2000 obr, czyli od niecałych 60 km/h ciągnie jak smok.
- zawieszenia naprawdę można wyregulować pod każdego. Na naszych kiepskich drogach dają radę lekko przestawionę w stronę soft. Ale ja jestem lekki (79 kg)
- szyba daje radę tak do ok. 120 km/h. Potem wieje. Szyba turystyczna PUIG-a już do mnie jedzie.
- Schowek pod siedzeniem jest super. Mieści na raz: kombi przeciwdeszczowy, rękawice goretexowe, dętkę w sprayu, ocieplacz do kurtki, zapasową kominiarkę, pająka i ciśnieniomierz do opon. Zostaje miejsce na kartę kredytową :-)
- brak centralnej podstawki jest problemem, a dla rocznika 08 i 09 nie da się jej domontować (pozmieniali coś z wydechem i nie ma miejsca). Zakupiłem podnośnik warsztatowy pod wahacz, ale jest to kawał grzmota i lepiej mieć kogoś do pomocy.
Generalnie jest super - gęba mi się cieszy od ucha do ucha w czasie jazdy.
Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie.
Tomek