Gruchcio

Ja uzywam Dainese D-180. A co do Taigerów to z kumplami mowimy ze bezpieczniejszy bylby garnek na glowie wypchany od srodka wata bo bynajmniej przy uderzeniu nie peknie a wata cos zamortyzuje a tak to peknie i nic nie zamoryzuje. A taiger to dobre na nocnik zrobic malemu dziecku. Jezdzilem kilka razy w TAigerze i w tych starych kaskach z napisem kawasaki, to czulem sie pewniej w tym starym kasku niz w taigerze chyba dlatego ze tamten wygladal bynajmniej solidniej i byl wygodniejszy.

[*] Dla kogos kto kochal co robil... Zal sie robi gdy sie slyszy o kolejnym bracie. To jest tak jak by nam sie rodzina pomniejszala. ;( Zawsze dobrzy ludzie szybko odchodza tak jak dobre chwile, to jest nie fair.

Mnie tez to wk##### i nie raz slysze ze jak se kpie moto to zebym lepiej se linke na kark zawiesil. a ja takiego zaraz agresywnie "obrzucam" g.ó.w.n.e.m. a jak sie nie zamyka a jesli to samochodziarz wtedy pokazuje od nich miusy. I mowie ze wszedzie sa czarne owce. Wtedy ustepuje.

A byla tam ciagla linia bo z tego co wiem to nie wolno sie zatrzymywac w miejscu gdzie jest ciagla wiec jesli byla mozna sie tego czepic, ze zatrzymujac sie tam stwarzal potencjalne zagrozenie w ruchu ulicznym. I tego ze byla zla widocznosc jesli luk byl mocny i ze nie ostrzegl innych uczestnikow ruchu o niebezpieczenstwie. Tak mi sie wydaje.

[*] Szkoda ze zawsze ktos musi zginac na motocyklu ale to jest ostatnio cos za czesto. Uwazajcie na siebie i pamietajcie ze kierowcy puszek sa nieobliczalni, ale tez nie przesadzajcie jesli wiecie ze wasz aniol stroz nie umie szybciej latac.

Wiecie co, szkoda ze zamiast ZimnY'ego nie jechal za kolesiem TIR wyladowany po brzegi chcialbym to widziec. Wtedy kolo by pewnie sie nauczyl ze sie nie zatrzymuje/parkuje zaraz zazakretem.

Sz6sty , nie wiem czy wiesz ale kaski shuberta sa jedne z najdrozszych kaskow, choc nie swiadczy o tym ze sa najlepsze albo badziewne. Bo akurat ten kask co testowali to byk kask z najwyzszej polki, a co do tego pekniecia to dokladnie mowiac to zrobil sie pekniety taki plat lakieru ktory lekko odszedl. Najdrozsze nie znaczy najlepsze("merc-sedes") , najtansze nie znaczy najgorsze ("maluch").

W sumie jazda bez kasku by powinna nie byc na mandat bo to jest igranie ze smiercia na wlasna odpowiedzialnosc. Ale warto kupywac kaski lepsze i nie zalowac kasy ale z rozsadkiem. Ja mam Dainese (za 400zl wart 670zl) z sredniej polki, i mam jeszcze Cabrga(z 100zl wart 100Euro) i UVEXa (za 520zl) z "podstawowej" polki. w sumie wydalem na nie ok 1050 zl a to dlatego ze byly promocje. A powracajac do kaskow najwyzszej polki to widzialem na DSF test kask Schubert i przy uderzeniu 317km/h na kasku zrobilo sie tylko pekniecie lakieru.

Ja mam zrytego kumpla a awet kolo jest j*b**ty bo na rondzie zawracal skuterem i sypal pod prad bo zjazy pomylil w miescie.

Ja kupilem w tamtym roku rekawice sinsalo na crossa (koszt teraz ok 100zl) mimo ze jezdze skuterem, bo kiedys na poprzednim motorowerze mialem glebe i po niej walilem glowa w mur czemu nie wziolem rekawic chociaz ala skora. A ostatnio zaliczylem glebe na mokrym asfalcie cale szczescie ze mialem te rekawice to nic nawet nie poczulem co mi pomoglo w szybszym pozbieraniu sie i kontynuowaniu jazdy. Na rekawicach zero sladow upadku. Ja kupiel na poczatek: kask rekawice kurtke (tekstylna), a tydzien pozniej spodnie (skora) no i po miesiacu dostalem buty U mnie byla taka kolejnsc kompletowania uniformu Kurtke i spodnie uzywane. A reszta nowki ze sklepu.

Chlopaki co dzieciakowi wkrecacie, moj brat rok temu mial 149 cm i byl w jego wieku. Starzy kupili mu skuter z wyzszym siodlem od mojego i fakt faktem ze mlody bral i opieral sie jedna noga ale po jakims czasie opanowal stawanie skuterem i teraz bezproblemowo. Jak na dzien dzisiejeszy chlopak fajnie smiga bo troszke podrusl do lekko ponad 150cm. Chlopie nie lam sie, wez wytargaj starszego na gielde lub do jakiegos sklepu i poszukajcie a napewno cos fajnego znajdziecie. Powodzenia w szukaniu i kup najlepiej cos co da sie zarejestrowac bo bynajmniej znizki beda leciec i bedziesz mugl smigac po miescie.

Ja bym bral albo uvexa albo lazera, ale decyzja nalezy do ciebie bo ty w tym bedziesz jezdzil. A wszystkie kaski sa dobrej klasy.

Poszukaj na allergo, bo ja kupielm za rowne 400 zl Dainese 180 -D i kask jest cholernie wygodny, chwale se go i polecam. Warto troszke po aukcjach pochodzic bo np.na ebay.com sa piekielnie tanie kaski.

Tez to czytalem i doszedlem do wniosku ze tych straznikow by powino sie wypierniczyc ze sluzby dozywotnio i aby nie mogli w innych sluzbach byc. Albo dozywocie za zabojstwo, bo wkoncu nic nie robili i nie pozwolili aby ktos cos zrobil i pomogl.

U mnie na podworku nikt nie umie zrozumiec czemu kupuje drogie kaski i odpowiednie ciuchy na (tutaj uwaga) na skuter mimo ze to 50ccm ale wszystko moze sie zdarzyc i wole byc bezpieczny i lekko porysowany nic 2 metry nizej i w sosnoym pudelku po zapalek.

Co do wyprzedzania na milimetry jak widze ze kolo chce wyprzedzac na milimetry wystawiam noge albo nia macham. Fakt faktem ze patrzy sie na idiote ale coz leiej wygladac jak idiota niz zginac zepchanym do rowu lub na drzewo itp.

Ja raz bylem w rybniku tez tam sa takie swaitla w jednym miejscu prawdopodobnie bo z kumplem w 2 skutery czekalismy 7 minut az zesmy pezjechali se po pasac i z chodnika na droge. Teraz to skrzyzowanie unika a jak trzeba jechac to tylko w godzinach szczytu :D

Ja akurat uswiadamiam rodzicom zeby dla motocyklistow nie byli chamscy. a moje uswiadamianie polega na podawaniu im przykladow co motocyklisci rabia jak ktos im chamsko zajedzie droge. A wczesniej to ciezko szlo bo mi mowili ze samochodziaze sa wpozo tylko ze man jest cos nie tak, do czasu az matka zobaczyla taka akcje w holandii -jak kolo zajezdzal motocykliscie specjalnie droge. Teraz mi juz wierza. Tatko sie rzucal ze ja jezdze przy osi jezdni, ale jak jechalismy ostatnio na skuterach to widzialem ze on jedzie tak jak ja, procz dodawania gazu. Ale kretynow trzeba nauczyc szacunku dla 2 kolek i ich wlascicieli. Bo jezeli bedzie ze oni nas beda szanowac to my do nich tez bedziemy podchodzic z szacunkiem. A jezeli nie to wtedy bezie zaprzeczenie do zdania wyzej.

A Teraz mi sie przypomniala zajebista sytuacja otorz stoje sobie na poczatku kolejki przed przejazdem kolejowym. Zaczely sie dzwigac rogadki i koles w lanosie za mna trabi na mnie, a ja go olewka i czekam az czerwone zniknie. Ale jak startlem 50ccm skuterkiem to ten mnie dopiero po 7 km dogonil i wyprzedzil. bo moj max jest narazie 60-65km/h. bo jak bym lecial troche szybciej to watpie zeby mnie kiedy kolwiek wyprzedzil. A i ostatnio jeszcze kolo w VW Bora z silnikiem 1.8 mnie i kumpli wyprzedzal w Rydultowach na ciaglej, trabiac na mnie bo ja na poczatku i przy osi, chyba chcial zebym mu zjechal z drogi. A pozniej go draplem na swaitlach i jechal ta sama trasa co ja chcialem. Targal przez miasto 2 pasmowa 60km/h, ja mu na dupie siedzialem i widze ze kolo sie do lusterka patrzy i mu zaczolem machac. Automatycznie jego predkosc sie zwiekszyla. Ale z tego widoku mialem polew. Nie ma jak psychiczne tepienie ludzi na drogach za chamstwo poprzez glupie gesty. ;)

Ja ostatnio jade z kumplami na gaszowice i koles w srebrnej skodzie fabii z numerami SRB cisnie sie na makasa mimo ze ciagla i ja przy pasie zeby nie wyprzedzal, z nad przeciwka poldek i policjanci w transporterze. Kolo mnie zaczol wyprzedzac i sie wp%%%%%%% na chamca przede mnie a ja musialem dac po piskach i klaksonie. Spotkalem tego skur$$$ na skrzyzowaniu na stopie zajechalem mu z lewej widok patrze ma okno otwarte i do nieg "co ku^^^ jakis problem???" koles nawet nie zobaczyl czy cos jedzie tylko 1 bieg i ucieczka. i to byl ten sam przyklad co podal Michal ikolo kolo byl z rodzinkom wszyscy wypekani, a zaluje ze mu tej fabii nie zniszczylem.

To naklejki sie sciagnie i nie zobacza. A najlepiej kupic 125 zludnie albo taka sama obudowa co maja 50ccm

Siema chlopaki mam juz wiadomosci co do tego zlotu w Raciborzu nie odbedzie sie on 1 maja lecz 24.04 bedzie to niedziela. 24.04.2005 VIII Msza św. w intencji motocyklistow o godzinie 14.00, kosciol pod wezwaniem N.M.P (kolo rynku obok fontnann, blisko placu dlugosza). Pozniej po mszy bedzie parada po raciborzu w strone miejsca gdzie bedzie beer, kielbachy itp. teren ten bedzie zamkniety, bedzie mozliwosc noclegu. Beda sami swoi czyli motocyklisci zero gapiow na tym terenie.

Naprawde smutny tekst. Az mi lzy wyskoczyly mimo ze jestem facetem. [*] 1000 swiezek i jedna wiecej dla motocyklistow ktorzy zgineli robiac to co lubieli i oby nam sie to nigdy nie przytrafilo, mimo ze jest taka opcja.

Wiesz niestety prawda jest brutalna idiotow w autach nie brakuje nawet w takich niemczech badz holandii. Moja matka mi niechciala wierzyc ze kolesie w autach robia nazlosc , i caly czas sie ze mna klucila ze sobie to wymyslam. Az do pewnego momentu, byla niedawno w holandii i kolo na scigu ich wyprzedzil i chcial wyprzedzic jeszcze samochod przed nimi ale katamaraniarz zaczol slalomem jechac uniemozliwiajac motocykliscie manewr. Od tej pory gadka jest inna. A powracajac do tematu to wiez przejazdzka jest spoko do czasu az ci tego jakis idiota nie spartoli nieparzac w lusterko. i wtedy tylko takiela lapnac i upir****lustarka, bo poco mu jesli ich nie uzywa.

Ja nie glosowalem bo mnie termin nie grzeje nie ziebi. Neomaster jak jestes z Lysek to mozemy sie gdzies spodkac i poleciec razem do Rybca. Bede ja, kumpel i jak sie uda to jeszcze kuzyna (na kawasaki) wezne.