Skocz do zawartości

jerzyk7

Zbanowani
  • Postów

    1082
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jerzyk7

  1. O jawce to nie piszcie (bez urazy :biggrin: ) ,ale do dziś mnie rozbawia jej mulenie po wrzuceniu trójki :buttrock: A komar to fakt miał problem ze świecami ( zawsze było w zapasie :bigrazz: ),ale w trasie to mnie nigdy nie zawiódł :crossy:

     

    Tak.Javka muliła na 3,2-im biegu.Myślałem naiwnie, że to wina świec, bo je zalewa. Chyba tak było.Zalewało, bo było za duże przełożenie, silnik nie dawał rady

  2. Czołem. Djecezja została podjęta. Jak napisała Alina vel Astarte vel Miklasowa, walimy do Bielska-Białej

    :icon_arrow:

    Trzymamy kciuki za komfort jazdy puszką :smile:

     

    Argumienty:

    - jedziemy z Warszawy droga dwujezdniową, co w przypadku jazdy bandą jest bezpieczniejsze, nie ma zwiększonego ryzyka przy wyprzedazniu grupy przez auta,

    - trasa jest prosta i trudno się zgubić,

    - lokal noclegowy oferuje wystarczający standard, jak na miejsce do jednorazowego noclegu,

    - ceny są akceptowalne i w pokojach wystepują łazienki.

    Ja zarezerwowałem sobie jeden pokój czteroosobowy. Każdy uczestnik wyjazdu, każda podgrupa rezerwuje samodzielnie.

     

    Co do dalszej trasy:

    - na Słowację wjeżdżamy w Korbielowie, i dalej dzida na Węgry,

    - z Warszawy ruszamy jednak wcześniej niż było planowane, czyli o 16.00,

    - zbiórka w Jankach - NOWA LOKALIZACJA - Centrum Handlowe Janki, parking, okolice wyjazdu na Katowicką,

    - grupy maks. dziesięciomotocyklowe,

    - funkcyjnych wyznaczymy na odprawie.

     

    Pozostało namierzyć nocleg pod Budapesztem, ino blisko i żeby autobus był do miasta.

     

    Spocznij!!!

     

    Myślałem, że wypad na Madziara, jest jakoś zorganizowany? Z tego co przeczytałem, każda chorągiew atakuje po swojemu.Czyli pospolite ruszenie. Nic nowego.Poradzim sobie.

  3. kontaktowałem się z kolesiem, koleś miło odpisał na maila i poprosił o kontakt telefoniczny, zadzwoniłem i pogadałem nic nie kombinował chciał mi nawet wysyłać coś tam jakieś graty :) odpuściłem mu i powiedziałem żeby na przyszłość uważał bo nie każdy jest taki wyrozumiały, podziękował i oki, tak to rozumiem inaczej bym się zachował pewnie wobec cwaniaczyny jakiegoś bo takich nie znoszę

     

    Czyli zrozumiał, że musiałby wydać sprzęt. Zastanawia mnie coś innego.Koleś na żadnej aukcji nie zapodaje zdjęć. Wszystko można kupić w całości, a tak naprawdę tylko części. Czy to czasem nie z wędki?

  4. Komar zabytkiem jest. Ma 25 lat to zabytek, prosta sprawa. Ale czy poważnym zabytkiem? Komar raczej nigdy nie był poważnym pojazdem. Jedni go kochali i marzyli o nim, inni byli skazani na niego. Młodzież chciała Komara bo chcieli mieć pojazd silnikowy a wyboru nie było. Dorośli go przeklinali bo wyboru nie mieli. Może dla polskiej motoryzacji (2-kołowej) Komar coś znaczy ale w obliczu światowego przemysłu moto z dawnych lat Komar nic nie znaczy stojąc daleko w tyle za rosyjskimi i czechosłowackimi mopedami. Zresztą jak cała polska motoryzacja nie ma się czym chwalić w skali światowej.

     

    Co to znaczy poważnym zabytkiem? Zabytek, to zabytek. Tak jak stare krzesło, dom czy nawet stary nocnik.I nic do rzeczy tu niema, czy było to urządzenie poważne czy nie.

  5. Zanim posypią się na mnie gromy, że to za wczesnie planować itd itp to juz wyjasniam.

    Chciałbym wiedzieć, czy ktokolwiek chciałby się wybrać na któryś weekend majowy (ale nie 1-3 maja) w Bieszczady. Jeśli ktoś się zgłosi (teraz czy później) to będę to planował jakoś dokładniej. Jesli chętnych będzie brak to pakuje graty na moto i pojadę tak jak mi bedzie pasowało :P

    zalożenia:

    - wyjazd z Krakowa w piątek przed południem, dojazd na miejsce i znalezienie gdzies noclegu;

    - sobota - mala, duza pętla, (Wujskie Tyrawa koniecznie) i co tam się jeszcze uda;

    - niedziela - powrót do Krakowa albo "normalnie" albo przez Słowację i objazd Tatr.

    Noclegi: raczej w domkach albo agroturystyka. Ceny w miare niskie a nie trzeba taszczyć namiotu.

    Jeśli wyjazd wypali i ewentualna ekipa przypadnie sobie do gustu to jest to wstep do wyjazdu na Mazury w sierpniu lub wrześniu (4-5 dni).

    Na zgłoszenia czekam do kwietnia :P

    A no i najwazniejsze - jeżdzę po asfalcie (cebra się na szutry nie nadaje, no chyba, że zmienię moto do tego czasu :P), jeżdzę SPOKOJNIE i rozważnie, nie interesuje mnie schodzenie na kolano na drogach publicznych. Nie wymagam, żeby kazdy zwalniał do mojego tempa czy tempa najsłabszego (jakby co to ja zwolnię) ale juz w założeniach nie chciałbym, żeby ktokolwiek miał pretensje, że w grupie jedzie ktoś wolniej od reszty i ten ktoś jest "bee".

    Temat do przemyslenia, czasu jeszcze jest duzo. Mam nadzieję, że wystarczająco duzo, żeby moja chora noga się naprawiła.

    Dobrze , że planujesz wcześniej. Ja zawsze planuję wszystkie wypady po ...Bieszczadach.Są dla mnie najważniejsze. Czasami nawet cztery razy do roku. :crossy:

     

  6. Lokalizacja:

    Toolman - Karkonosze

    Jezyk - Karkonosze

    Estrella - Karkonosze

    Pszczoła - Karkonosze

    Peterek - Karkonosze

    kufi - Karkonosze

    Wopoz - Karkonosze

    VIT66 - Karkonosze

    jerzyk7-Karkonosze

    Termin:

    Toolman - obojętne

    Jezyk - obojętne

    Estrella - 18-20.06

    Pszczoła - 18-20.06

    Peterek - 18-20.06

    kufi - pozostałe oba terminy poza 18-20.06

    Wopoz - 18-20.06

    VIT66 - 18-20.06

    jerzyk7- może być 18-20.6

  7. Dzięki za pomoc, dziś zamówiłem nowe świece jutro będe miał do odbioru u mnie w miejscowosci są po 38zł sztuka. I jutro spróbuje sam to wymienić a jak nie dam rady ( bo jeszcze tego nie robiłem) to pojade do mechanika

     

     

    Słuszna decyzja.Nie zapomnij tylko sprawdzić, czy aby moto odpala.A potem to już wiesz...Na forum, ...moto nie odpala...

  8. Mamy dwa tygodnie na oewno bedzie Barcelona i Saragossa. Ale mnie interesuja same Gory :biggrin:

     

    No to w czym masz problem?Przewodnik na miejscu, dostaniesz za darmo, dobry sprzęt( nie zapomnij o rozchodzonych butach) i w drogę.BTW żonę też interesują tylko góry?

  9. Wybieram sie w Pireneje z moja kobieta wsierpniu jest cos bardzo godne uwagi

     

     

    No...same Pireneje są godne uwagi.Może napisz czego szukasz, co Twoim zdaniem zasługuje na uwagę, chętnie podpowiem(w miarę posiadanej wiedzy) a i inni też pewnie udzielą Tobie wskazówek.pozdr

  10. Sama idea i pomysł ustawy jest bardzo dobry - napewjno ograniczy to pewną ilośc gówniarzy na ścigaczy a jak bedzie z egzekwowaniem to się zobaczy

     

    Pozdrawiam

     

     

    Ha, co niektórzy nie będą mieć też już, więcej dylematów ,co na pierwsze moto.

    Ustawę popieram.Sam się uczyłem, /zaczynałem/na pierdzipędach i może dlatego jeszcze żyję.

    Co do pkt. karnych, to mam wrażenie, że i 100, co dla niektórych to za mało.

  11. Naprawdę bardzo istotne jest zrozumienie klimatu - i że tak powiem, pasowanie do tego klimatu.

    Ale jak najbardziej jesteśmy otwarci na nowe twarze (szkoda że nie jesteś młodą laską, ale cóż.. ;) )

    Za to super, że jesteś młodym (i przystojnym, mam nadzieję) facetem :icon_twisted:

     

    Moi drodzy. Kicha zupełna. Niechcący dostałam się na studia zaoczne (sponsorowane przez EU) i wszystkie weekendy jestem uziemiona ale nie traćcie nadziei :wink: !! Dom stoi, ogród jest, a ja może coś do maja wykombinuje i urwę się z zajęć w sobotę tyle tylko, że wyznaczymy jakiegoś zastępczego szefa i sami się będziecie rządzić w czasie mojej nieobecności :flesje: Damy radę :lalag:

     

     

    Za studia gratulacje.A termin może inny.Zastępczy szef to i pewnie klimat zastępczy.

  12. Witam Tomek...Chętnie pisze się na wyjazd, zwłaszcza że mam dość wypadów na jeden moto

     

    100-140 km/h:

    1. Kamandir - delikatny jestem, więc pod dachem

    2. Kamandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach.

    3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade

    4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się)

    5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze

    6. Artik523 - nocleg-pod dachem

    7. Kojot-Dach,ale się dostosuję

    8. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej)

    9. Sadek - pod dachem

    10. Sadkowy Plecak j.w.

    11. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się)

    12. Tango - nocleg pod dachem

    13. Asia j.w.

    14. Marina - pod dachem

    15. ajrisz - pod dachem. Jadę niezależnie od terminu, bo urlopy mnie nie obowiązują

    16. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami

    17. drzewulec - dach ale się dostosuję

    18. Gladius - dach, ale namiotem też nie pogardze

    19. Maro78 - pod dachem

    20. Ania - tak jak Maro78

    21. Endrju - pod dachem

    22. G_onzo - pod dachem

    23. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam

    24. Pierwoszów

    25. Marcysiek

    26. Horoś - z propozycją utworzenia grupy 120-160

    27. Gosia jw.

    28. Belgu (pod dachem)

    29. mario33 - dach - (mogę zamykać w tej gdzie Spławik prowadzi - złoty piętnaście średnio )

    30. Niunia - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) i od razu piszemy się na wypad do Opery...

    31. mla j.w.

    32. DrSpławik - hotel *** + gym fitness and spa, nie dostosuje się do nikogo tylko wszyscy do mnie

    33. Nofik - pod dachem

    34. Sarar - pod dachem

    35. Alicja - pod dachem (na jednym moto z Sarar)

    36. Marcin_białystok - nocleg pod dachem

    37. Mars"s - pod dachem ale dostosuje się.

    38. A 3 Ridah - namiot lub pod dachem, dostosuję się.

    39. Kumpel bez nicka (musi wymyśleć), ale z XJR - pod dachem.

    40. Speedhorse - pod dachem, ale dostosuję się

     

    140-180 km/h:

    1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej)

    2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi

    3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach)

    4. Jbpsp (Jaro) - hotel (ale dostosuję się do innych )

    5. Kiler jak narazie tu jest mniej ludzi więc wolę ta ale jak znam życie do czasu wyjazdu będzie jeszcze 10000000000 przetasowań

    6. zibixx nocleg -hotel, ale dostosuje się do innych

    7.Jerzyk7, pod dachem, wyjazd z Krakowa

  13. albo bedzie wojna między policja , rządem a motocyklistami, bo tych któzy latają bez prawka jest naprawde duzooooo. Będzie wiecej prób uniknięci kontroli drogowej, będą sie z tym tez wiązały ofiary w śród motocykistów i mam nadzieje psów...

     

    a tak apropo ci którzy ustalają tez przepisy to nawet nie jeżdżą sami nawet samochodem , a co mówiąc o motocyklu, oni nie maja żadnego realnego doświadczenia. Biorą wszytko ze statystyk, z tego co jest w tabelach i na kartkach.

     

     

    Miałem nie zabierać głosu, bo śmieszy mnie ta dyskusja.Nie, nie dlatego że już mam pj od dawna.Po prostu śmieszą mnie używane tu argumenty.Szczerze mówiąc, nawet starałem się ciebie w pewnym stopniu zrozumieć.

    Jednak teraz, po tym co napisałeś, życząc komuś śmierci, uważam że powinieneś trochę odpocząć od forum, i dostać bana tak na tydzień.Żebyś sobie spokojnie przemyślał, kolejne życzenia.Ja nigdy nikomu nie życzyłem nic złego, bo zło się może odwrócić i uderzyć w ciebie lub najbliższych.Policjant tak jak piekarz, kierowca, dróżnik,akwizytor i wielu innych wykonuje tylko swoja pracę za którą mu płacą./Inna sprawa, czy nam się to podoba czy nie/.Pewnie jak pracujesz to wiesz, co to praca.

    PS. ciekaw jestem, czy miałbyś odwagę spojrzeć w oczy rodzinie tego , któremu tak pożyczyłeś?

  14. Problem zaczyna się już w momencie budowy drogi.Jako przykład, niech posłuży nowy odcinek A4 od Krakowa do Szarowa.Oddana bodajże w listopadzie ub.roku.Już jest pofalowana.Szczytem natomiast jest wyprofilowanie jej w dwóch miejscach...odwrotnie do toru jazdy.Jedno z takich miejsc, to obok parkingu ,jadąc w stronę Krakowa.Założę się, że jak tylko powstanie miejsce poboru opłat,to ten odcinek będzie...remontowany.Najdalej w przyszłym roku.

     

    Co do planu Huntera,powinniśmy takie miejsca zgłaszać jako niebezpieczne.Tak naprawdę nic nas to nie kosztuje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...