Skocz do zawartości

MichałS-c

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MichałS-c

  1. Witam kolegów. Sprzedałem swoją DR 350 i zostało mi kilka części. - oryginalny tłumik - mocowanie rejestracji - handbary (niebieskie) Jeśli ktoś będzie zainteresowany to proszę o kontakt. gg 7836532
  2. Witam kolegów z forum. Od pewnego czasu bije się z myślami czy nie sprzedać swojej DR. Na jesieni dopadła mnie kontuzja biodra i nic nie wskazuje, że będzie lepiej. Motor stoi w garażu i zbiera kurz zamiast jeździć. Nie wystawiam go jeszcze oficjalnie do ogłoszeń w necie, ale jeśli ktoś byłby zainteresowany to proszę o kontakt. Motocykl posiadam od zeszłego sezonu i w tym czasie zrobiłem nim ok 1500km. Wymieniłem w nim: -napęd ok. 1500km przebiegu - łożyska kół - klocki z przodu i tyłu - akumulator - linka sprzęgła Przed obecnym sezonem zrobiłem górę silnika. -tłok -łańcuch rozrządu - docieranie gniazd zaworowych - uszczelniacze - zregenerowane dźwigienki zaworowe - czyszczenie gaźnika Z powodu kontuzji od kwietnia zrobiłem ok. 400km Silnik na dotarciu. Po 100km wymieniłem olej i filtr. Motocykl posiada kierownicę Reikona, wzmacniane osłony ramy, handbary, przelotowy wydech (oryginalny również posiadam). Cała elektryka sprawna. Dwa komplety kluczyków. Motor dobrze się prezentuje i równie dobrze jeździ. Robiłem wszystko dla siebie i nie szczędziłem grosza. Przegląd i OC ważne do 03.2010r Zdjęcia mogę przesłać na @. Pytania [email protected] gg 7836532
  3. Witam.. Sprzedam DR 350S 92r z rozebraną górą. Więcej info na gg 7836532
  4. Witam kolegów. Mam pewien problem i nie wiem co z tym fantem zrobić. Otóż w zeszłym roku stałem się posiadaczem DR 350. Motor był w dobrym stanie, dodatkowo zostały wymienione łozyska w kołach, napęd, klocki, akumulator, linka sprzegła. Przejeździłem sezon i wpadłem na pomysł, że zrobie sobie szlif, wstawie nowy tłok i łańcuch by nie było jakiejś niespodzianki w tym sezonie. Rozebrałem całą góre i tak stoi do dnia dzisiejszego :( Przez zime wyszło na jaw, że mam uszkodzone biodro. Lekarz zabronił mi jeździć a swoją drogą nawet sam nie odpale motoru :( Zastanawiam się czy sprzedać go w takim stanie jak jest, czy zrobić go i dpiero sprzedać. Może przyszły nabywca będzie sam chciał złozyć by mieć pewnośc, że wszystko jest ok? Wsadzi takie części jakie uważa? Licze na Wasze sugestie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...