sosekrolnik

Witam, :icon_arrow: może nie w temacie ale nie chciałem zakładać nowego. Jak sie okazało w mojej XT po 1500km od remontu zawiodły pierścienie prawdopodobnie był przegrzany motocykl latem, Nie wiecie może gdzie można kupić same pierścienie Wossnera? Może by podpasowały Oryginalne YAMAHA'y. Jeżeli ktoś sie orientuje w moim problemie to proszę o pomoc. :banghead:

Jakie podkładki kupić pod śruby od głowicy? To muszą być jakieś specjalne czy zwykłe stalowe? Nie mogłem nigdzie dostać Hylomar'u i kupiłem jakiś Reinzosil jak myślicie jest porównywalny jakościowo do Hylomar'u? Ja mam do zaaplikować razem z uszczelka od głowicy? Z góry dziękuje za pomoc.

Dwa zawory dostałem w serwisie we Wrocławiu po 100zł za sztukę, a dwa robiła mi jakaś firma ale to mi załatwiał kolega u nich zapłaciłem 80zł za sztukę.

Ja płaciłem za zawory 80zł za sztukę, jeżeli gniazda i prowadnice są ok to na tym koszty sie zamkną ale gdy prowadnice i gniazda do wymiany to trzeba doliczyć z 300zł. U mnie przy takim samym przypadku jak twój pękła prowadnica, a wiec radzę je dobrze przeglądnąć.

Myślę że jest tak jak napisał poprzednik, w mojej XT jest tak samo.

Nie zakładałem żadnego szmelcu, oryginalna uszczelka kupiona w serwisie YAMAHY.

Założyłem nową uszczelke i olej walił tak więc rozebrałem.

Nie, nie wyrzucę jej, pomaluje i napisze jaki efekt, ponoć działa tylko może o tym nie słyszałeś.

Tak. Odkąd uszczelka była założona nowa to głowica była rozbierana dwa razy.

Słyszeliście o malowaniu proszkowo uszczelki pod głowice gdy była już zakładana na moto? Chodzi o poprawę jej właściwości.

Miałem tai sam przypadek, na pewno przeniosłeś część swojego ciała na kopniaka zanim sie zorientowałeś że ci tłok zablokowało a to już powinno wystarczyć. Wymieniłem łańcuszek i też myślałem że zawory są prościutkie po przejechaniu 1000km czułem, że jest coś nie tak motor, nie miał tej mocy. Po zdjęciu głowicy okazało się że zaworki są lekutko wygięte i nigdy się całkowicie nie zamykały dlatego brakowało mocy. Zapłon ustawia sie tak: w okienku pokrywy na magnecie powinien się ukazać zna IT (górne położenie tłoka), wałek rozrządu znakami równolegle do głowicy, krzywkami do dołu. Pozdrawiam, jeżeli napisałem coś nie tak to proszę mnie poprawić.

Tłok był wsadzony Wossner'a, cylek honowany po szlifie? niezbyt rozumiem to pytanie. Odma może być zatkana, tylko mógł by ktoś wytłumaczyć co to jest? Sorki ale sie uczę... :banghead:

Nie chce mi się wieżyc że po 1500km padły pierścienie, tłok jest z górnej pułki nie żadna ,,Namura,, raczej nie był mocniej przegrzany, po ściągnięciu głowicy jest zbyt dużo oleju na tłoku który by miał się tam znaleźć przez uszkodzone pierścienie. po ściągnięciu głowicy uszczelka pomiędzy komorą łańcuszka-rozrządu a tłokiem jest mokra od oleju. Na wszelki wypadek rozbiorę cylinder i sprawdzę żywotność pierścieni.

Tylko dodam jeszcze że głowice regenerowałem jakiś czas po wymianie tłoka i być może trzeba splanować cylinder? Możliwe że olej dostaje się z kanału olejowego który prowadzi na górną część głowicy? Kopci na biało ewidentny dym olejowy. Remont robiłem sam. Uszczelka pod głowicą nowa. Uszczelniacze wymienione, napisałem że głowica była w regeneracji.

Witam, mam nie mały problem z moją Yamaha'ą, przeprowadziłem w niej remont silnika (regeneracja głowicy nowy tłok). 1500km przejechanych było super jednak zaczęły sie problemy motor zaczął intensywnie kopcić. Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić. :evil: Proszę o pomoc, wpakowałem w nią niezłą kasę i nie mam zamiaru się łatwo poddać :biggrin: