rozebralem zawor wydechowy okazalo sie ze bylo na nim tyle nagaru ze musialem wydrzec go z komory kombinerkami , zreszta cala ta komora tez z nagaru byla poskladalem dzis wyszystko ale jeszcze nie odpalam.
Filtr powietrza byl juz zmasakrowany wymienilem i jutro za gaznik sie wezme przeczyszcze itd bo jak juz robic robie wysztko , napisze jak juz odpale
// wolne obroty sa tylko problem tkwi ze caly czas trzeba trzymac na wysokich obrotach bo dol mul