Fantastyczne wyniki Polaków, wszyscy dojechali do mety cali i zdrowi, co już samo w sobie jest wielkim sukcesem. Hołek pod koniec zaczął jechać na rekord, szkoda, że jednak nie stanął na podium. Wierzę jednak, że jeśli zdecyduje się jeszcze na start w Rajdzie, to na jego koncie znajdzie się taki sukces. Sonik jako debiutant naprawdę nieźle dał po gazie, 3 miejsce po raz pierwszy mierząc się z takimi warunkami to nie lada wyczyn. Bardzo ciekaw jestem pierwszych wywiadów po powrocie rajdowców do kraju, na pewno mają sporo do powiedzenia o tym, jak to jest uczestniczyć w takim przedsięwzięciu.