Skocz do zawartości

DziDzia_PSK

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DziDzia_PSK

  1. Panowie po dzisiejszym obsłuchaniu moto przez kawałek drewna najbardziej niepokojący tzw. stukot dobiegał z alternatora czy w nim może tkwić przyczyna ? Chociaż specjalistą nie jestem wiec moge sie mylic ..
  2. Być może że okazja mechanik po oględzinach stwierdził że mot może być prawda wiec tego sie trzymam .. :) pozdro Dodam jeszcze że jeździłem troche na za luźnym łańcuchu czy to mogło mieć zły wpływ na np. łożysko wałka zdawczego i czy ono może mi tak stukać .. ? Z tego co wyczytałem to za mocno naciągnięty łańcuch daje po dupie łożysku .. ale jak sie myle prosze mnie poprawic . Mechanik powiedział mi grzebał mi przy łańcuszku wywnioskowałem że poprawił naciąg poprzez napinacz .
  3. Witam wszystkich , po przywitaniu zwracam sie do Was o pomoc . A mianowicie mam problem z moja Suzi , jeździłem ostatnio dwa tyg temu i po przejechaniu 20 km trasy przyjechałem do domu schodząc z motoru usłyszałem drobne "stuki" dochodzące prawdopodobnie z lewej strony motocykla ale je zignorowałem. Dziś po ociepleniu pogody postanowiłem sie przejechać lecz po odpaleniu owe "stuki" dały o sobie znać a konkretnie działo sie w następujący sposób po odpaleniu były słyszalne ale jak sie wsłuchałem ,po rozgrzaniu silnika i przejechaniu kilkuset metrów "stuki" były bardziej słyszalne . Dodam ze moto nie dawno oddławiłem i wykonałem całkowity serwis jak wymiana płynów , świec ,filtrów i wszystkie regulacje jak gaźników , zaworów wraz z naciąganiem łańcuszka rozrządu . Przebieg (mechanik mówił że oryginalny ) 29 tys . Rok produkcji 1995 . Aha i po wciśnięciu sprzęgła nie ma żadnej różnicy . Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...