surfinia

i z czego tu sie :( cieszyć? u mnie nadzieja była do 1 stycznia, kiedy przewiozłam sie po okolicy... gdyby nie ręce to całkiem przyjemnie sie jeździ :crossy: niestety siła wyższa :banghead:

własnie przeczytałam ten post od poczatku do końca :clap: :icon_biggrin: Gratulacje dla uczestników wyprawy :crossy: coś niesamowitego!!!! chęci sa, moto również.... tylko egz jeszcze do zaliczenia z wiosny, ale mysle ze z tym problemu raczej nie bedzie z przyjemnoscia sie doczepie pzdr

Dzieki :biggrin: Pszczółko napewno skorzystam z Twojego przewodnictwa... po naszym ksiestwie warszawskim :smile: odezwe sie z poczatkiem grudnia hooop hooop ...... może ma ktoś jeszcze ochote się dołączyć do naszego mini roju :biggrin: pzdr

i ja postanowiłam dołączyć się do tej akcji nigdy jeszcze oddawałam dobrowolnie krwi,wiec mam nadzieje ze wstepne badania przejde-choróbska na szczescie omijaja mnie bokiem :notworthy: najwczesniej bede mogła dopiero w grudniu, i tylko sobota nie znam wawy i jesli ktos z forum tez sie wybiera w ktoras sobote to prosze o kontakt ;) trzymajcie sie ciepło

co taka cisza???????? gdzie ci wszyscy kursanci?? no wiec moja kolej...Witam wszystkich z okolic ;) chętnie z wami pośmigam w przyszłym roku.. mieszkam w Grodzisku, stad do Siedlec 2oo w pół godzinki, a do 'trasy warszawskiej' dolece w 5 min zupełny świeżak ze mnie, bo moto mam od b.niedawna ale podobno nieźle sobie radze :icon_mrgreen: a do wiosny mam nadzieje jeszcze potrenowac :flesje: pozdr