-
Postów
63 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez morel_
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Ok, czyli zgodnie z tym zdjęciem muszę wywalić moje stare mocowanie do sakw i kupić oparcie razem z wieszakiem. Sugerowałem się zdjęciami z popularnego serwisu aukcyjnego i tam rozstaw wyglądał na oko koło 10 cm i cała konstrukcja wyglądała zupełnie inaczej.
Żeby podać przykład (a nie chcę linkować do konkretnych produktów) wrzuć np. w wyszukiwarkę ebay.com albo amazon.com zapytanie o backrest vz800 lub sissybar vz800. Wyskoczą zdjęcia z oparciami i tam punkty mocowania masz bardzo blisko siebie.
-
Chciałbym do swojego VZ800 '97 założyć oparcie pasażera, tylko nie do końca jestem pewny czy da radę. Oparcia takie mają na każdą stronę po dwie śruby do przykręcenia do błotnika - logiczne, żeby się nie bujały :) - tyle że u mnie w błotniku jest tylko jeden otwór na śrubę (po każdej stronie) - ten na którym przymocowany jest wieszak na sakwy. Są też otwory koło 3-4 cm od nich - przez nie idzie elektryka do tylnich świateł - a i dźwignia z takiego mocowania byłaby słaba.
Przyglądnąłem się kilka dni temu zaparkowanemu Intruderowi z oparciem - tam otwory były dodatkowe i ich rozstaw 8-10 cm. Zastanawiam się więc, czy do mojej VZ800 nie da rady założyć oparć? Niestety nie namierzyłem jeszcze na ulicy podobnego do mojego, żeby się przyjżeć i ewentualnie podpytać właściciela.
Czy montując oparcie muszę nawiercić dodatkowe otwory w błotniku? A może wykorzystuję te otwory które już są - tyle że wtedy jak puścić elektrykę i czy na tak małym rozstawie utrzyma się bagażnik przy takim oparciu? No i co z wieszakami na sakwy - czy będą nadal pasować, będę musiał je podciąć, przerobić, czy zupełnie kupować nowe? A może do Marauderów kupuje się sissybary zintegrowane z wieszakami i wtedy montuje się je na otworach od wieszaków?
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Marauder 1997 r. Problemy z blokadą siedziska
w Cruiser/Chopper
Opublikowano
U mnie też występuje zjawisko, że zamek nie odpuszcza. Moja metoda polega na dociśnięciu siedzenia i dopiero wtedy przekręceniu kluczyka - pomaga.