Skocz do zawartości

serbi

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O serbi

  • Urodziny 03/02/1979

Osobiste

  • Motocykl
    kawasaki vn 750
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Gostyczyna

Osiągnięcia serbi

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. [quote name=lezłem bliżej moich okolic też solidnego mechanika, który się tym zajmie. Tylko muszę czekać no wolny termin. Pomyślałem sobie ze gdyby można było kupic regulator to mógłbym sam sobie go sprawdzić, a jak by to nie pomogło to znowu go sprzedać. śledzę allegro, ale nie trafiłem narazie. Nic, teraz i tak już mi się nie spieszy więc będę powoli rozwiązywał ten problem. Niestety sezon zaliczam do nieudanych. Witam jestem nowy na tym forum i nowym posiadaczem vn 750 z 93roku ,od 2,5 m-c.Niestety też sezon miałem nieudany,kupiłem to moto z uszkodzonym wałem korbowym,wiedzac o tym.Lecz wieksza niewiedza była od tej strony tego walu korbowego,że w japonczyku nie ma szlifu wału korbowego(a myslalem że jest tak jak w aucie),no i szybko zaczeła sie realnosc tamatu (wał korbowy).Równierz że panewki główne sa dostepne tylko z karterami silnika,kiepska sprawa,a koszt wału korbowego w serwisie to 3600,we włoszech miałem możliwosc za 2 tys.Taki bład że realnosc skłoniła mnie do szlifu wału(na czopie korbowodów)bo reszta była ok,oczywiscie po szlifie azotowanie drogi koszt 460zł,za panewki korbowodowe zapłace za jeden komplet na korbowód ok.150zł (x2)i panewki główne ok 200zl za jedna (x2).Narazie stoje z doborem tych panewek a zwlaszcza głównych chodzi terzo dobranie prawidlowych przede wszystkim takie żeby wytrzymały te wysokie obroty do 12 tys.Słyszałem,że ci co robili wały korbowe to panewki dawali od turbodiesla i że dawają rade,ale szlif to cieżki temat,kosztowny i czy zda egzamin to czas pokaże...Silnik w moim moto jest z przebiegiem 47 tys,podzespoly silnika w db stanie tylko ten wał korbowy.Najzabawniejsze z tego wszystkiego to że przyczyna obrucenia tej panewki(której już nie było bo spiłowała sie do zera)był zawór pompy olejowej,który nie domykał co przyczynilo sie do niewystarczajacego cisnienia oleju,co z kolei do uszkodzenia wału korbowego.Taka moja historia jak na tą chwile do póki nie odbiorę wału na gotowoi poskładam bo silniczek jest dla mnie prosty i niema problemu jak niektórzy straszą.A w miedzy czasie połorzenie lakieru na rame(dla odnowy) polerka deklisilnika(sprzegła ,arternatora.pokryw zaworów,przednich lag),oraz lakier na koła i dyfer(perła taka jak na felgi alu),malowanie silnika kupiłem taki spraj http://moto.allegro.pl/item457121259_chrom...kem_od_s_s.html bede nim dopiero malowal nie wiem jaki bedzie efekt.Jako podsumowanie kupe pracy kupe kasy dla swojego moto warto jesli nie zawiedzie :) dzmar' date='16.10.2008 - 11:11' post='1312352'] Dzięki, już znala
×
×
  • Dodaj nową pozycję...