Skocz do zawartości

kaotik

Forumowicze
  • Postów

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kaotik

  • Urodziny 09/15/1976

Osobiste

  • Motocykl
    DR-Z 400E
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    1015110
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kraków

Osiągnięcia kaotik

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Chyba nie zrozumiałeś do końca mojego posta. Jest tak jak pisze Antek. Olej raczej nie znika w tajemniczych okolicznościach. Są dwa wyjścia przy "znikaniu oleju" - albo olej jest spalany w silniku - i wtedy puszcza bąki w kolorze blue, albo silnik utracił szczelność i oleum wycieka bądź to na zewnątrz, bądź będzie mieszać się z płynem w układzie chłodzenia - wtedy olej zmienia kolor na mleczno kawowy - mętny.
  2. Generalnie jeżeli znika olej, a nie ma żadnych wycieków z silnika, płyn chłodzący ma "normalną barwę" to nie ma inne opcji jak "błękitne bąki". :)
  3. Mocując poprzez wciskanie między coś a coś to ja już wiem że w najmniej odpowiednim momencie można tym czymś nieźle dostać w gębę... albo GPS-a w koło wkręcić... to jest zbyt niepewne rozwiązanie Garminowski uchwyt rowerowy (macałem ale nie używałem) wyglada tak, jakby przy pierwszym z brzegu "paciaku" będzie nadawał sie tylko do wymiany na nowy (zaznaczam że tutaj domniemuję). Touratech jakoś też dzisiaj trafiłem... niestety ceny paskudne... co mi się podoba - zwiększona niezajebywalność odbiornika.
  4. I jak się sprawdza takie rozwiązanie? mi w sumie bardziej chodzi o stelaż, coś w stylu tego który proponuje Paf na allegro. Wydaje mi się że hermetyczne worki (takie jak się stosuje w kajakach) będą się lepiej sprawować, jednak taką "kiełbasę" trzeba porządnie umocowac. Niewątpliwa zaleta takich kajakowych worków to ich wodoodporność i łatwe utrzymanie w czystości. Ciekaw też jestem jakie macie patenty na montaż odbiornika GPS. Posiadam Garmina GPSMap 60CS, jednak oryginalne mocowanie do kierownicy jest delikatnie mówiąc gówno wartym plastikowym badziewiem. Próbowałem zrobić taką "łudkę" z maty szklanej + żywica epoksydowa, ale raczej nie tędy droga.
  5. Ma ktoś może jakieś fotki albo koncepcje pomocne przy wykonaniu stelaża pod nieduży bagaż dla naszej ukochanej DR-Z? A moze ma ktoś taki gotowy, w atrakcyjnej cenie?
  6. Linka nie posiadam... Byłem tam osobiście - w tranzycie. Jak coś łapiesz po czesku, to szukaj tu: www.seznam.cz, taka ichniejsza wyszukiwarka. Jestem przekonany że skośnoocy pustych desek kreślarskich nie mają i prace nad czymś trwają... To że produkcja nadal trwa wcale nie dziwi, natomiast bardzo zastanawia, dlaczego nasi lokalni dilerzy nie oferują DRZ...
  7. Żółte mózgi pewnie coś szykują... A co do nowej sztuki, to w Czechach bez problemu są dostępne. W Brnie w grudniu jeszcze były. Tylko nasze dilery szczają na to sikiem prostym.
  8. Moja DRZ "E" nie posiada żadnej tabliczki, mam tylko wybity na ramie VIN. Przy przeglądzie rejestracyjnym diagnosta trochę marudził, ale dobra bajera i nie było problemu. Jeżeli masz w "E" czujnik temperatury, to pewnikiem chłodnice masz przeszczepione z "S" albo "SM". Wersja "E" nie posiada czujnika temperatury, a i średnice króćców do podpięcia obiegu czynnika chłodzącego w wercji "S" są większe - są problemy przy nakładaniu węży.
  9. Trochę sporo jak za moto bez papierów... nawet bardzo sporo.
  10. Dokładnie tak... nie tak dawno przebijając się przez miasto (bardzo, ale to bardzo wolna jazda) też zabawiłem się w parowóz - zagotowałem "wodę" i wyleciała wzbudzając popłoch wśród puszkantów. Ale nie jestem pewien czy to jest na 100% OK. Wszak grzebiąc się w błocie niejednokrotnie walczymy w miejscu na wysokich obrotach i jakoś nie gotuje...
  11. Zobaczymy, poszperamy :) Ja w sumie nieustannie przeszukuję sieć w poszukiwaniu ciekawych rzeczy, i też niestety jestem w posiadaniu manuala serwisowego z gaźnikiem Mikuni (fuck!).
  12. Ja nie tak dawno przy serwisie zleciłem czyszczenie gaźnika. WYdaje mi się że ze względu na precyzję "urządzenia" warto zlecić to komuś kto dobrze czuje temat. Rzecz jasna są serwisówki itd. ale jak już pewnie niejeden się przekonał - warto komuś zabulić i mieć potem możliwość opird...enia jakby co. :icon_razz:
  13. Ma ktoś może na zbyciu dźwignię ssania (do Keihina)? Moja jakoś dziwnie samoczynnie "spada". Nie jest to może dramatycznie uciążliwe, ale denerwuje.
  14. Jeżeli Davopl Ci te śruby sprezentuje to luz... jak nie, a masz wujka w USA, i wrzuci w liścik, to razem w uszczelkami pod te śruby zapłacisz 11,6 $. Tylko czy warto tyle zachodu... Lepiej się do Davo uśmiechnij. :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...