-
Postów
442 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez pitersky
-
-
znasz warunki "gwarancji"?
Tak.
Właśnie z niej korzystam, bo wynalazek okazał się nie działać.
Prąd to jakiś żart w tym motocyklu...
-
Wziąłem na próbę tego za 159zł.
http://allegro.pl/regulator-napiecia-suzuki-gsxr600-2006-2016-i6748589365.html
Jest 24 miesiące gwarancji. Zobaczymy, dam znać.
-
Siema!
Sorry za odgrzanego kotleta, ale nie znalazłem bardziej pasującego miejsca.
Tanie regulatory napięcia. Ostatnio oferta takich wynalazków znacząco się poszerzyła.
Jakiś czas temu, jak każdy posiadacz GSXR, zmuszonyt byłem zainwestować w układ ładowania, przewijając stator i wymieniając regler.
Wtedy wziąłem Electrosporta za ca. 450zł, który jak OEM padł na pysk jak ofiara choroby filipińskiej, żegnając się wstęgą dymu.
Teraz widzę, że regler do GSXR K6 można kupić już za 100pln z od majfrendów a za 160pln w PL. Macie może z nimi doświadczenie?
Jak ma paść jak Electrosport, to niech pada, przynajmniej nie będe 300pln w plecy...
PS.
Już przygotowałem mocowowanie do przeniesienia reglera na bok, zamiast oryginalnie pomiędzy blokiem a chłodnicą.
Będę wdzięczny za info.
Dzięki!
p.
-
Jeśli aku zużyte, to może być.
Dochodzi też kwestia potencjalnie nieodpowiednich luzów zaworowych.
-
Siema,
dzisiaj zabrałem się za wymianę zestawu napędowego w mojej kozie.
Chcąc ogarnąć temat zgodnie z tym, co w serwisówce, starałem się posługiwać właściwymi wartościami momentów siły przy dokręcaniu nakrętek/śrub.
Serwisówka dla K6/K7 600 wskazuje 93Nm dla nakrętek tylnej zębatki.
Zadałem taki moment na kluczu i ukręcałem po kolei szpilkę za szpilką...
Nie posiadałem się z wkurwienia.
Okazało się, że w US&A wyszedł Service Bulletin, który wskazuje, że moment ten ma być jednak odpowiednio niższy:
Tutaj temat z gixxer.com:
Konkluzja jest taka, że max moment siły dokręcania nakrętek tylnej zębatki wynosi 60Nm.
a tutaj ścieżka do informacji odnośnie rewizji serwisówki:
Bądźcie czujni, szkoda zabieraka.
Apropo, kupię jeden.
Pozdr,
p
-
Tak, do DIDa.
Byłbym zobowiązany :)
A może mógłbyś podrzucić aukcję na allegro z tym diwajsem, to zanabędę skoro polecasz.
-
W przeszłości załatwiałem temat punktakiem, ale tym razem jednak zależy mi na tym, żeby kontrolować stopień z jakim zacisnę zakuwkę na ogniwie.
To w takim razie jakim sposobem Wy zakuwacie swoje łańcuchy?
-
Śliski temat bo łatwo zepsuć.
Łańcuch czy zakuwarę? ;)
To chyba zależy od jakości zakuwarki, a raczej jakości trzpienia, nie?
-
Siemka,
orientujecie się czy pożyczę gdzieś zakuwarkę do łańcucha na jeden dzień we Wro??
dzięki,
pozdr
-
Hej,
myślę, że pomału warto reaktywować temat.
Wiecie czy w 2016 cokolwiek ulega zmianie w Starym Kisielinie?
Może warto pomyśleć nad jakimś wypadem przy okazji rozpoczęcia sezonu?
pozdro
-
Siemka,
szukam garażu/miejsca postojowego na Partynicach we Wrocławiu, najlepiej ul. Partynicka.
Mam opcję najmu garażu przy Partynickiej, ale całkowity koszt, to 400pln, więc przydaliby się współlokatorzy.
pozdro
-
hej,
może ja też porozrzucałbym ich trochę po Oławie.
gdzie je można dostać?
-
witam po przerwie,
dawno mnie nie było, ale nie o tym chciałem.
problem wydaje się być rozwiązany.
kapelusz z głowy dla chłopaków stąd, a szczególnie Montera, który uparcie (w wyniku zapewne doświadczenia) twierdził, że ten brak ładowania, to wina statora.
w trakcie trwania dyskusji tutaj (wrzesień ubiegłego roku) rozkręciłem pokrywe alternatora i tam okazało się, że sodoma i gomora.
stator przewinięty został raz jeszcze u gościa, który okazał się być bardzo profesjonalny. wymienione zostały przepalone elementy, przewinięty byl ładniej niż jak wyszedł z fabryki. izolator do cewek również wysokiej jakości. od tego momentu wszystko wydaje się hulać, ale jak na złość teraz nie mam w ogóle czasu na hasanie ;)
niemniej dzięki za zainteresowanie i pomoc,
pozdrówki
-
ewidentnie stamtąd słychać "skwierczenie", cóż innego może to być??? najlepsze jest to, że wystarczy podpiąć aku, bez zwierania obwodu kluczykiem
-
myślałem, że już dam sobie siana w tym temacie, ale nie...
całe wakacje przelatałem na ładującym się sprzęcie, do zeszłego tygodnia.
nie będę się rozwodził, powiem po krótce:
padł aku i na ledwo ładującym dojechałem na chate (~12,4V, 30km). pod domem juz nie miał siły zakręcić, co najlepsze po przyłożeniu miernika na wyłączonym zasilaniu motocykla jego napięcie spadało o 0,01V/s. jakby coś jadło prąd. po godzinie moto już nie reagowało na nic - na aku 0,02V.
oddałem aku do gwarancji, ale tam gość jeszcze go podłączył i dzisiaj mi dzwoni, żebym odebrał, bo naładowany i trzyma. no to biore i podłączam pod suke. jeszcze nie zdążyłem przełączyć kluczyka jak po przyłożeniu minusowej klemy słyszałem jakieś jakby skwierczenie. szukam uchem po całym sprzęcie (bardzo delikatnie słyszalne) i okazuje się, że prawdopodobnie pochodzi to od uzwojeń alternatora, które przewijałem na pocżątku maja... przypominam, że kluczyka nie ruszyłem, wszystko w pozycji off. pobór prądy zmierzyłem i pokazało 0,001A. łatafak? spróbowalem odpalić i ładował w miare (od 13,5V w góre w zależności od obrotów). chyba trzeba rozbebeszyć na nowo i przyglądnąć sie stojanowi, right?
pozdro
-
Wyciągnąć stator, to bardzo prosta sprawa. Przynajmniej w GSXR. Nie sądzę, aby większych trudności nastręczała ta sama operacja w R1 ;)
Spuścić olej, odkręcić dekiel i ostrożnie ściągnąć, mając na uwadze ponowne użycie uszczelki (czasem to niewykonalne). Dalej odkręcenie statora od dekla, to raptem 3 bądź 4 śruby i gotowe.
powodzenia
-
cześć znów,
dzięki na wstępie za wszystkie wskazówki. powiem co zrobiłem i co się dzieje teraz. sprawa ciekawa, wręcz zagadkowa.
po zabawie z wpinaniem używanych regli zdecydowałem się na nowy. ten z motowarsztatu po rozmowie ze sprzedawcą/producentem okazał się być nieodpowiedni do mojego motocykla. skusiłem się więc na polecany przez znajomego (który notabene miał ten sam problem co ja, też zakładał używki, które nie działały - ten sam motocykl) regulator electrosport - u niego smiga bez zarzutu... wczoraj założyłem i... przez pierwsze parenaście sekund nic (12,8V) po czym, gdy pomachałem manetką wartość napięcia na aku wskoczyła na 14,5V i niewiele się wahała wraz z ruchem manetki (in plus). poczekałem jeszcze chwile, zagrzałem maszyne, pojeździłem - działa! no, ale nie może być zbyt pięknie. dzisiaj pojeździłem trochę (30km traski i 20km miasto) i wszystko hulało, aż do momentu, gdy odpaliłem za którymś tam razem sprzęt i już po obrotach (delikatnie zwiększonych na jałowym) wyczaiłem, że nie ładuje, no to miernik i faktycznie. no to byle do domu póki aku żywe. dojechałem do domu te 40km i mierze - ładuje... ehh! zaraz po tym zajechałem do sklepu, wyszedłem, odpaliłem - nie ładuje. później zapaliłem po godzinie - ładuje. już nie jeździłem więcej i zostawiłem sprzet pod domem. odpalam sprzęt po paru godzinach, aby wrzucić do garażu - nie ładuje. I TERAZ NAJLEPSZE. gaszę po czym od razu zapalam - ładuje... O CO TU CHODZI????
sorry za ten sienkiewiczowski wywód, ale łapy opadają...
-
z Siechnic to Ty za wiele osób tutaj nie znajdziesz.
pochodź po nich i popytaj. w końcu nie będzie z tym za wiele roboty.
może w jakimś gospodarstwie/domku jednorodzinnym da rade?
przyklej jakieś info na kartkach przy przystankach czy biedrze i tym dino jakimś ;)
pozdr
-
kurcze jaj ciąg dalszy... gość z motowarsztatu (od tych regulatorów) powiedział, że jego regler nie będzie latał należycie w moim moto... dobrze, ze uprzedził.
szukam regulatora dalej. jakiejś nówki raczej. jest szansa zapłacić mniej niż 4 stówki? macie do polecenia jakieś zamienniki?
dzięki,
pozdr
-
To mógłbyś mi powiedzieć skąd w takim razie takie zróżnicowane ceny tych regulatorów i ich przeznaczenie do poszczególnych modeli?
Chodzi o mocowanie? Rodzaj radiatora? Wnętrzności są te same, tak?
-
Rozumiem, że między plusem akumulatora a każdym z przewodów od alternatora nie było żadnego napięcia gdy ustawiłeś miernik na DC20?
Ciężki przypadek, ja również obstawiam uwalony stojan. Ja na Twoim miejscu podmieniłbym jeszcze jeden regulator i jeżeli to nie da rezultatów to wyciągaj alternator i wieź go do elektryka, niech sprawdza.
Dokładnie Mrówa, żadnego napięcia. Dopiero jak ustawiłem DC2, to wskakiwało na 0,001V, ale to kompletnie nie ma znaczenia już.
Musze wpiąć jakiś inny regler jeszcze zanim zaczne wyciągać stojan. Powiedzcie czy każdy regulator z taką samą ilością przewodów wchodzących i wychodzących powinien pracować prawidłowo?
-
Monter, to jak to możliwe, że daje poprawne wartości napięcia na kostce? troche ryzykowna dla mnie teza w przypadku, gdyby jednak okazała się nietrafna.
jak jednoznacznie stwierdzić uszkodzenie stojana?
-
no więc zwierałem miernik według instrukcji podanych wyzej przy zimnym motocyklu i ciepłym i nic, nie ma przebicia, nie pipczy...
styki i masy poczyszczone, powazelinowane i pościskane... co jest ku**a?! jak sprawdzic regler? jak mierze te dwie pary styków wychodzących z niego, to pokazuje 0,45V na kazdym, ale nie wiem czy jest to dobra metoda pomiaru
-
może faktycznie ta temperatura ma wpływ na zjawisko.
jutro popołudniu obadam patenty podrzucone przez Was i zdam relację.
na przewinięty stojan mam gwarancję i w razie draki nie zawaham się jej użyć.
tak przy okazji... czy dosztukowanie tych trzech przewodów wychodzących od stojana jeszcze na odcinku, który znajduje się pod deklem może mieć jakikolwiek wpływ na tą awarie?
aha, i czy da radę zrobić test żarówki, używając miernika zamiast żarówki? ;)
dzięki,
pozdr
dB-killer Akrapovic Slip-on [GSXR 600 K6]
w Inne - Kupię
Opublikowano
Cześć!
Kupię dB-killer dla modelu Akrapovica widocznego na zdjęciu poniżej:
Oferty proszę na priv.
Dzięki,
pozdr
.
Piotrek