Cześć. I ja postanowiłem robic prawko na motor. Przypatruję się tak tej dyskusji i sobie myślę, chłopaki? A Wy jak mieliście 18-24 lat to jeździliście na motorach do tych 4x KM? A teraz uważacie się za doświadczonych i "wszystkoumiejących" tak? :lapad: Ja mam 21 lat i chciałbym zrobić prawo jazdy na motor i jeździć jakąś 600. Czy będe umiał od razu, nie wiem, czy będe jeździł od razu super, nie wiem. Miałem wcześniej skuter (ale to nie to samo), samochodem już zrobiłem 80k KM więc chyba dosyć sporo (mimo iż nie jestem przedstawicielem handlowym a zwykłym studentem). Nie wydaje mi się, abym miał mentalność zabójcy i wariata. Ja już raz się spażyłem i to mi dało do myślenia. Takie własnie doświadczenie wydaje mi się najlepsze, nie mówienie= to jest be lub coś takiego. Oczywiście nie na wszystkich pomoże, ale trauma dla niektórych będzie. Wracając do tematu, będzie dla mnie okropna du...a jeżeli wprowadzą jakies ograniczenia do 24 lat, bo chciałbym już jeździć 600'tką a czekac do 24 lat nie widzi mi się. Ale płakać nie będe, wezmę się w garść i albo będe jeździł bez zezwolenia, albo dam sobie spokój. Aha, jeszcze co do tego wieku: może akurat mi się tak trafia, ale więcej osób >25 lat (z tego co zauwazam) zapierdziela jak powaleni z wygiętymi/zaklejonymi tablicami. Pozdrawiam, Kuba.