Przepraszam za nieporozumienie ale może moje małe obycie forumowe ma na to wpływ, że nie zbyt jasno sie wyrażam. Chciałem tylko powiedzieć, że dostałem tam wiele cennych wskazówek dotyczących jazdy. A co do tej jazdy po mieście to niebył żaden kluczowy argument. To, że jestem świerzakiem to wcale nie znaczy, że nie potrafię docenić dobrych instruktorów, tym bardziej, że na pewno jeden z nich to zacny gość tego forum, który nie raz komuś już pomógł (nie bede pisał kto bo może sobie nie życzy). No ale napewno szacowni eksperci z W-awki znają wszyskie najlepsze szkoły jazdy w polsce... Jeżeli Kogoś uraziłem to przepraszam.