kaapsel

ja żóltodziób!!!! :wink: , kupiłem dzis smar w sprayu do łancucha z SHELA i posmarowałem łańcuch ktory był suchy :) ;) :banghead: stad to zawodzenie i podskakiwanie łańcucha, ale luz przy zmianie biegów i tak wydaje mi sie byc zbyt duzy, odnosnie pracy silnika to jest super,pali od dotkniecia lub od kopniecia zalezy od checi sposobu zapalenia,,,, przepraszam kolegów ale moj motorek nie jest chinski ;) :banghead: :biggrin: tylko koreanski ; częsci zamienne sa pakowane jak w porzadnym serwisie z opisem i numerem katalogowym i wcale nie sa tanie bo amor tylny kosztował mnie 570 zł, to cos w stylu hyundaya porownujac do rynku samochodowego , a ostatnio ogladałem Hyosunga Agile, piekny motorek, mysle ze marka jest u nas głeboko nie doceniona ale tez i Hyosungowi nie zalezy chyba skoro nie inwestuje w wizerunek.,,, co do pojemnosci to faktycznie jest mała ale ja sie mozna powiedziec ucze , wiec nie chce sie uszkodzic ,zreszta , ten motorek to typowy trailway ale faktycznie przydałby mu sie mocniejszy silnik, kiedys Yamaha TW była o poj 200 cm, moj sprzet to motor tej samej klasy co Yamaha TW 125 cm, SUZUKI VAN VAN , tylko od Yamachy lepiej sie zbiera (kolega ma Yamache TW 125,) ale moze to byc tez wina tego ze jego jest zablokowana, w kazdym razie na poczatek mi wystarcza,,,,, apetyt rosnie w miare jedzenia i szczescie trza se dozowac :)))) bardzo dziekuje wszystkim za odpowiedzi (nie wiem czemu ale nie dostaje info o odpowiedziach w temacie) serdecznie pozdrawiam

to moj pierwszy post wiec witam szanownych forumowiczów i miłosnikow moto, oto moj problem : przy starcie łancuch podskakuje jak pijany a przy zmienie z 1 na 2 i z 2 na 3 jest duzy wyczuwalny luz, łancuch jest dobrze napiety zgodnie z zaleceniami w instrukcji, to jakis luz wewnatrz silnika, co to moze byc -sprzegło??? w takich silnikach co najpredzej sie wyrabia ?; luzu na zebatce nie ma, motocykl to HYOSUNG KARION 125 , dzieki za podpowiedz