Niech ktos mnie pocieszy i powie,ze tak ma byc i ze wszystko jest w porzadku!!! Bo sie boje,ze cos niedobrego sie dzieje z moja kawunia :) Odkąd zaczeły sie zimne dni, to moja perełka cos zaniemogła. Nie wiem czy jest to spowodowane spadkiem temperatury czy akurat sie zbiegła w tym czasie jakas usterka. Ale mam wrazenie,ze silnik strasznie wolno sie nagrzewa (przez pierwsze 20 km czuje,ze katuje moj sprzet, bo nic mi nie chce przyspieszac). Sie raz zdziwilam przy wyprzedzaniu: ja mu w tyte, a on niewzruszony! Na dodatek słysze jakies tarcie w silniku (albo mam jakies zwido-słuchy). A moze przyczyna tkwi w zbyt wysokim poziomie oleju??? Bo ostatnio wymienialam opone i przy okazji mechanik dolal mi oleju (na moj gust duzo za duzo) i mowi,ze tak ma byc. Sama juz nie wiem czy moge mu wierzyc. Ziomy czekam na wsparcie. :crossy: