Skocz do zawartości

alegan

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alegan

  1. Dzieki za słowa rozsądku. Oczywiście w zaawansowanej ciąży nie było bymowy o jeździe, ale teraz widzę, ze nawet w początkowym okresie byłoby to nierozsądne:(( Tak, ze w kwestii jazdy z 3 osobami chylę czoła i przyznaję Wam rację. Teraz czeka mnie przekonanie swej kobiety:))) Na szczescie argumenty do niej docierają. Na poczatku więc będzie się musiała pogodzić, że sam będę jeździł. A dalsze jazdy i tak będe musiał poprzedzić treningiem. Nawet jak auto zmieniałem to zawsze brałem na parking pachołki i robiłem plac manewrowy, trochę nocnej jazdy z przyspieszaniem, wchodzeniem w zakręty itd. Tak na wszelki wypadek aby wyczuć, więc zmotocyklem podobnie zrobię. Osobiscie kreciły mnie WS i RS ale po Waszych uwagach chyba zacznę rzeczywiście od czego mniejszego (DS 1100 max). Ale jesli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi czy rady to jeszcze zakupu nie dokonałe więc będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
  2. No więc tak. Moja dziewczyna jest jeszcze bardziej napalona więc chcąc nie chcąc bedzie mi się ładować na motocykl. Zdaję sobie sprawę że na poczatku może być ciężko ale cóż....bedzie dodatkowa mobilizacja:)) Dziękuję za wszytkie rady. Ponoć najlepiej (najtaniej) sie kupuje po sezonie więc na wszelki wypadek już szukać zaczynam:) A co do wygladu to oczywiście ma OGROMNE znaczenie (dlatego Yamaha pod tym względem mi najbardziej odpowiada) jednak zważywszy że nie bedę sam jeździł muszę inne rzeczy tez brać pod uwagę. Cieszę się, iz mimo, że jestem nowicjuszem to nie zostałem zignorowany:)) Tak, że WIELKIE dzięki i czekam na kolejne sugestie. Pozdrawiam wszytkich Adam
  3. Witam. Na wstepie przepraszam jesli temat kiedyś wypłynał już ale jestem nowym na forum. Do tej pory nie miałem motocykla ale zrobiłem prawko i mnie wciągneło. Wiem, ze dla początkującego najlepszym rozwiązaniem byłby choper o małej pojemności, ale jednak już zdecydowałem się na coś większego. Dlatego, że.... 1. będe jeździł w 2 osoby, a że moja dziewczyna bedzie niedługo w ciązy więc jej się troszkę przytyje:) 2. bedą to wypady nawet kilkudniowe więc wiele rupieci się z soba brać będzie 3. chce nim smigać w dalsze trasy w tym w góry. Oczywiście początkowo będę sam jeździł aż opanuje maszynę, ale nie chciałbym po 1 sezonie zmieniac, dlatego na poczatku rzucam się na głęboka wodę. Moje pytanie, jakie kieruje do szanownego towarzystwa jest nastepujące: Jakiego cruisera wybrać, biorac pod uwagę: 1. prowadzenie 2. łatwośc obsługi 3. dostępność częsci Czytałem artykuł, że różne cruisery różnie się prowadzą, niektóre są bardziej przyjazne niektóre bardziej toporne. Osobiście skłaniam sie do Yamahy Wild Star, Road Star Silwerado, ale przed zakupem zasięgnąć informacji czy czasem Kawasaki VN przykładowo nie byłby lepszym wyborem. Jesli powtórzyłem temat to wybaczcie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...