Witam! Od 29.06 do 06.07 ma zamiar być w Alpach (Austria-Włochy). Max. 08.07 muszę być w Gdańsku. Pierwszy dzień to: Wyjazd z Gdańsk w niedzielę rano i nocleg gdzieś przy granicy z Czechami (Karpacz lub Szklarska Poręba) Drugi dzień: Przelot przez Czechy (może na chwilę to Pragi) i dojazd do Austrii (Alpy - gdzieś w okolice Zell am See). Dalej to wszystko zależy od pogody. Jeżeli będzie ok, tzn. nie będzie padać to zostaję w Austrii i jeżdżę po górach. Napewno chce przejechać słynną trasą obok Grossglockner-a. Chociaż 24 euro za wjazd będą bolały. :angry: A jeżeli pogoda nie dopisze do robię wypad na 2 dni (jeden nocleg) do Włoch (w okolicę Wenecji). Powrót naprawdopodobniej przez Niemcy. Bo w niedziele (06.07) chcę odwiedzić znajomych w Berlinie (ale to się okaże, czy będą w Berlinie). I po drodzę chcę odwiedzić jedną małą miejscowość, gdzie kiedyś mieszkałem ok. 30 km od miejscowości Ulm (Niemcy). Nie jest to do końca po drodze, więc nie jest to program obowiązkowy - tak, jak Berlin. Więc plan pewnie będzie ulegał autopoprawką w trasie... :biggrin: Wszystko bez ciśnienia, bez pośpiechu i nic na siłę. Co się uda to się uda, gdzie dojadę tam będę... :laugh: Noclegi jak najtaniej, jeżeli można tu mówić o tanich noclegach w Austrii, Włoszech i w Niemczech. I tu też wszystko zależy od pogody. Bo mam zamiar zabrać namiot (a z uwagi na to, że mój namiot nie jest z najwyższej półki - a raczej z tych dolnych) to jeżeli z założenia będzie padało to będę szukał noclegu pod dachem. A jeżeli nie będzie zanosiło się na deszcz to będę szukał kawałka miejsca pod namiot. Jedzenie raczej swoje tzn. zabieram kuchenkę i garki + trochę prowiantu z PL. Chyba, że nie będzie gdzie albo nie będzie mi się chciało jeść pulpetów ze słoika ;) , to wtedy knajpa. Jeżeli ktoś chciałby się dołączyć, w taki krótkim czasie lub wypić piwko wieczorem gdziś w Alpach to serdecznie zapraszam. Kontakt do mnie 514 dwaczteryosiem 966 lub na PW albo maila: azibis(małpa)wp.pl - ale najlepiej tel Pozdro i do zoba w trasie ;)