Panowie ja jeszcze do stawiania moto na gume... mam tuarega 125 (rotax 127 tez koło 30 kucyków) nie wiem ile dokładnie waży ale nie jest lekka i spokojnie z drugiego biegu da sie go bez sprzęgła wyciągnąć w górę. Podobnie jest z Jawą 350 Lux waży 170kg + ja (niecałe 30KM) i tez bez problemów idzie na gume. Uczyłem sie na padniętej Suzuki DR 125 z 89roku (koło 110kg) ktora miała mieć 13koni (4t) ale do moich czasów pewnie z 5 już zdechło... Wniosek: By postawić moto na koło trzeba mieć albo maszyne która ma mase koni... albo trzeba wiedziec jak to zrobić... w tym przypadku liczą się tylko umiejętności... Szerokości koledzy! ;)