zlynastolatek

hahaha dobre :biggrin:

chodzi o jakieś bardzo małe pojemności chyba coś jak Romet itp

kurde to aż taka duża różnica 100ccm pojemności ?

dzięki :D zawsze staram się być ostrożny i panować na emocjami

Chodzi mi o to że nie jakąś starą MZ`tke lub coś w tym stylu, tylko coś sportowego i nowszego. Nie, zawsze mnie fascynowały motory, te prędkości, ta adrenalina, ten dźwięk silnika, wrażenia z jazdy.

nie jestem taki jak większość nastolatków że kupują motor żeby szpanować i jeździć bez opamiętania, ja zawsze chciałem mieć ,,prawdziwy'' motor i mam :) U nas to od paru lat nie widziałem żeby policja stała z radarem i w ogóle żeby kontrolowali. od marca, pisałem wcześniej. Dopiero się uczę i nie szaleje nim, wrażenia bardzo pozytywne

haha dobre

ha co może błędy robie ortograficzne ? na wszystkich małolatów tak naskakujecie zawsze ?

tak samo o Tobie mogę mówić

ehh a se nie wieście ... nie wiem co was przemawia zazdrość czy co ... sam se go na pewno nie kupiłem tyle kasy bym nie uzbierał

ja w tym roku w marcu kupiłem swojego GSX i jeszcze śmigam ;)

kurde każdy ma trochę racji z tymi dużymi pojemnościami, wręcz niektórym to aż przeszkadza

Po prostu lubi motocykle, ja nie szaleje zbytnio staram sie jeździć ostrożnie chodzi o to że na początku tak szybko śmiga i się nie boi Większość uważa że sportowe moto na pierwszy motocykl się nie nadaje, ale to już zależy od osoby czy ma do tego smykałkę czy nie. Mnie osobiście motory pociągały od małego i tak pozostało

ale jak na początkującego wystarczająca

mój kumpel ma 17 lat i zaczyna od R1 brata i jakoś śmiga osiąga duże prędkości nawet 170 km\h, ostatnio z nim jeździłem to jeździ ostrożnie, tylko na prostej podkręca manetkę.