Witam kolegów motocyklistów. Od kilku miesięcy ujeżdżam Roada. Od samego początku przy obciążeniu silnika momentem obrotowym występowały szarpania ( wysoki bieg niska prędkość ). Znajomy motonita logicznie zresztą stwierdził, V ka 1.6 przy zapłonach szarpie. Dałem spokój i jeździłem dalej. Zrobiłem około 2 tyś mil. i w silniku w okolicy wału da się słyszeć szum. Wczoraj zrobiłem 300 km z czego sporo przebijania się przez korki, no i chyba przegrzałem silnik. Łomot cylindrów przy przyspieszaniu i szum ( a właściwie jazgot po prawej stronie łożyska wału - przy możnym hamulcu ) No i zastanawiam się czy nie padło łożysko ( tematu nie znalazłem na forum więc podejrzewam że opisana usterk,a raczej nie jest przypadłością xv 1600. Moto jest nie katowane przeze mnie pali około 5l Pb przy hipku. Pozdrawiam wszystkich