Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy XVS1100. U mnie występował identyczny problem - w miarę nagrzewania się silnika zaczynało delikatnie cykać. Zaprowadziłem moto do mechanika w celu sprawdzenia luzu na zaworach i okazało się że w "przednim" cylindrze miały one zbyt duże luzy. Mechanik ustawił na takie nak być powinny i co? GÓWNO! Po ustawieniu na ciaśniejsze dopiero zaczął klekotać. Jak się dodaje gazu stuka metalicznie, jak się odejmie klekoce. Całkiem ogłupiałem. Jeśli ktoś dopatrzy się związku z cichą pracą a zwiększeniem luzu na zaworach to proszę o naukę. Pozdawiam PS. Na ostatnim zlocie w Tolkmicku XVSów 1100 trochę było ale żaden tak nie chałasował - wku**wiłem się tylko mimo całkiem udanego zlotu.