Yellow

Cześć Bekon. Zarejestrowany to ja, raczej jestem, bo inni uczestnicy forum jakoś nie mają problemu z kontaktem ze mną. No ale wracajmy do naszego tegorocznego Krymu-Najprawdopodobniej z kolegą SebJaw śmigniemy w tamtą stronę na początku sierpnia. Sądze,że jest to nie najgorszy termin na wyjazd nad może Czarne, patrząc pod kątem wypoczynku, bo pod kątem przyjemnej jazdy, to ciekawie jest początkiem września. SebJaw ma jakiś znajomych na wschodzie, którzy być może zorganizują jakieś namiary co i gdzie zobaczyć oraz gdzie spać. Jezeli chodzi o noclegi to najprawdopodobnij nie zabieramy namiotów, tylko spanko w motelach. Ja już troche jeździłem po tamtych stronach i zauważyłem że nie opłaca się zagracać sprzęta namiotem skoro ceny noclegów oscylują w okolicach 8-10 $ na osobę, często nawet ze śniadaniem, a statdard jest zazwyczaj do zaakceptowania. Pozdrawiam. Yellow PS Jeżdże Vmaxem :)

Witam Serdecznie! Podobnie jak i wy planuję spędzić tegoroczny urlop w okolicach Krymu i Odessy. Mój wariant trasy jest bardzo zbliżony do tego z mapki. Termin też jak najbardziej, chociaż w pracy ustalałem początek urlopu od około 6 sierpnia. Bardzo chętnie dołączył bym do jakiejś ekipy, bo w grupie zawsze raźniej. Mam również znajomych w Mołdawii, których planowałem odwiedzić, ale wiem również, że są problemy z przejazdem przez Mołdawie. W ubiegłych latach jeździłem troche po Rumunii (całej) i w tym roku przyszedł czas na Krym. Jeździmy (ja +moja kobietka) V-max'em więc nie ma problemu z prędkościami przelotowymi.Chętnie spotkam sie w celu wymiany opinii. Pozdrawiam. Yellow :)

Siemanko Yaaro! Oczywiście że pomierzę te moje gaźniki i podam Ci wymiary, które potrzebujesz, tyle tylko, że dopiero za jakiś czas, bo podłapałem prace w Kraku, a V maxa trzymam w Krośnie, bo niestety tu pod blokiem to niezbyt pewny temat. Co do Dyno Jetów, to pierwszym zauważalnym efektem był wzrost zużycia paliwa z ok 6/100 do 8/100. Ja mam na razie Stage 1 i wystarczy, bo i tak większość czasu jeżdzę po ulicach, a nie ścigam się na 400m. Podstawa właściwego działania, to wysokie obroty (w Vmax to około 6500) i dokładna pełna synchronizacja zapłonu i gaźników. W mojej wersji motocykla jak już wspominałem jest zamontowany oryginalny Vboost i switcher (zwykły przełącznik + mały układzik elektroniczny, który włącza Vboost jakieś 3000 obr/min wcześniej). W sumie całość daje troche lepszą dynamikę, ale co jest często mylone na pewno nie podnosi mocy silnika. Stage 7 wymaga już całkowitego wymontowania vboosta i zupełnie innego strojenia silnika. Nie nadaje się napewno do użytku codziennego, bo potrzebuje bardzo wysokich obrotów (rzędu 7500-8000), potrzebuje też super wydajnego systemu dolotowego (filtry) i wylotowego (wydech) - najlepiej 4w1 z jego specyfikacją sprzyjająca wysokim obrotom. Z tego co sie orientuję Stage 7 + wspomniane dodatki daje około 160 KM. A propos twojej VFR, to najlepiej szukać informacji na stronach firmowych Dyno Jet itp. Pozdrawiam. Yellow

Dziękuje za miłe przyjecie na forum. Bardzo chętnie podziele sie swoimi informacjami i doświadczeniem na temat mechaniki i tuningu motocykli. Szczególnie jeśli chodzi o Vmaxa`a. Jeżeli chodzi o mój motocykl, to głównie ze wzgledu na wykorzystywanie go w codziennej eksploatacji, jak na razie ograniczyłem się do Dyno Jet Stage 1, filtra K&N i switcher`a do szybszego otwierania Vboostu. Cała reszta, to już głównie estetyka i poprawa praktyczności użytkowania. Pozdrawiam. Yellow

Cześć. Od dłuższego czasu próbuje trafić w naszym małym kraju na jakieś ciekawe wydechy do Yamahy V-max. Najchętniej Supertrapp 4w2. Slip ons. Zastanawia mnie fakt,czy tak trudno na nie trafić, bo rodzimi handlarze często nie wiedzą nawet o co pytam. Może na forum, ktoś będzie mi mógł pomóc w tym temacie. Siemanko Yellow :?