Skocz do zawartości

raduch85

Forumowicze
  • Postów

    60
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez raduch85

  1. witam

     

    Jak w temacie potrzebuje osoby ktora bedzie w stanie podjechac do rawy mazowieckiej ogladnac fazera. Ja mam tam az 250 km a nie bede tez zaprzeczal, za znawce tematu sie nie uwazam. (a moto serwisowane w MotoMotion, wiec wole zeby podjechala osoba obeznana)

    Jezeli beda chetne osoby to prosze o kontakt mailowy lub pw jak kto woli

    oczywiscie kwota do uzgodnienia, wkonu trzeba sobie pomagac:)

    dzieki i pozdrawiam

     

  2. witam

     

    pewnie nawinęło sie juz takie dziwne i co za tym idzie banalne pytanie ale co tam nie zaszkodzi spytać.

     

    pytanie jak powyzej. zbliza sie powoli sezon i mam zamiar porobić pare niezbednych wymian regulacji i sedno sprawy czy regulacja luzow zaworowych wiaze sie z utrata oleju czy nie. moje pojecie o mechanice w tej dziedzinie dopiero sie rozrasta- powoli- ale zawsze :)

    proszę o jakąś konkretna opinie.

     

    co najpierw regulacja luzów czy wymiana oleju ????

     

    a pytam dlatego ze kaska przyszla ale tez spadl snieg a olej swiece filtry itp juz sie doczekac nie moga wymiany :)

     

    pozdrawiam

  3. niezli sa kierowcy ktorzy widzac ze jedziesz z nadzprzeciwka luku zaczynaja wyprzedzac (luk odsloniety) na 3 i perfidnie pchaja sie na twoj pas

    zdazylo mnie sie raz ze musialem na luku przychamowac i prawie o pobocze zachaczyc zeby on mogl sie zmiescic swoja fura

     

    pozdrawiam i oczy szeroko otwarte gdyz dla coponiektorych my nie musimy miec calego pasa wystarczy nam pobocze jezeli jest jezli nie to wszyscy sadza ze i tak sie wcisna luk nie luk

  4. chlopie jezeli juz chcesz sie odgryz to napisz chociaz cos poprawnie i jezeli zdania zlozone sprawiaja ci trudnosc to pisz mniej wyrazow lecz poprawnie

     

    ktos tu chce zrobic cos legalnie i czerpac z tego przyjemnosc wiec ucz sie od starszego(mimo ze 1 rok ale zawsze :bigrazz: )

    bo przyjdzie czas kiedy panom "strasznym" bedzie sie chcialo cie zlapac i bedzie placz i tatus zabierze motorek i skonczy sie twoja przygoda z lasem

     

    pozdrawiam

  5. kretynizm w czystej postaci :banghead:

    Jeśli ktoś się potknie na ulicy i uderzy głową w krawężnik (R.I.P.) to co ci biedni Szwedzi wtedy wymyślą, specjalne (obowiązkowe :icon_exclaim: )kaski z airbagiem, obowiązkowe buty z abs (o rolkach, deskorolkach, rowerach z abs nie wspominam). :icon_mrgreen:

    nawet nie chcę myśleć jak rozwiążą problem zawałów za kółkiem, może jakieś specjalne rozporządzenie, "za atak serca podczas jazdy zakończony śmiercią orzeka się przepadek majątku na rzecz państwa.. ;)"

    paranoja.

     

     

    apropo krawęznikow to zrobia gumowe lub kauczukowe :biggrin: nikt lba nie rozwali

     

    a co do zawalow to podlacza fotel kierowcy pod 220W i bedzie rypal takiego jak mu pikawa stanie

     

    czego to ludzienie wymysla

  6. dolaczam sie do tematu

    taka mala historyjka z dnia wczorajszego

     

    wraca kumpel z wrocka i marudzi ze motocyklista sie przeciskal na zyletki i "prawie mu ato zarysowal i lusterko urwal"

    to ja do niego czy cos mu sie stalo z samochodem czy co???

    on ze nie

    no to ja a jak stales w tym korku??

    on : normalnie tak jak zawsze

    to ja: a zrobiles miejsce chociaz zeby przejechal?

    on: jak ja stoje to on tez moze

     

    normalnie jeden z najlepszych funfli a on mi taki numer wycina

    po malej ale burzliwej konwersacji gdzie on walil argumentami ze nastepnym razem drzwi otworzy itp. wyssane z palca w samoobronie

    wyslalem mu link z tego tematu niech sobie uswiadomi chlopak co robi nie tak bo oczywiscie potrzebowal dowodow bo mnie nie wierzyl ze mozemy sie przeciskac w korku

     

    p.s i ja go zaczynalem uczyc jazdy na motorze..teraz wiem ze zaczynalem od zlej strony...najpierw to on musi nauczyc sie sznowac nas motocyklistow a pozniej niech dosiada tego uprrzywilejowanego pojazdu

    wkoncu jezdza ludzie ktorzy szanuja ta spolecznosc i kochaja jazde tym sprzetem

     

    dla innych lopatologia:)

     

    pozdrawiam

  7. mam nadzieje ze nawiazuje do tematu jezeli nie to sorry za ot

     

    a jezeli robi gdynk na 2 biegu ale tylko i wylacznie jak dam troche po obrotach na 1??? jezeli rusze i przelacze tak jakos w okolicy 2k obr. to wchodzi cichutko i reszta tez juz normalnie

    hmm czyzby zmiana okladzin w sprzegle sie szykowala

     

    pozdrawiam

  8. to ja ci odpowiem tak

     

    ja majac 23 latka i 1 ubezpieczony pojazd w pzu (tam najtaniej) placilem 200+ nie pamietam wiem ze bylo ponad 200 ale nie wiecej niz 250

    wiec sadze ze powieniennes zamknac sie w tym przedziale cenowym

    oczywiscie mowie o ubezpieczeniu na rok

     

    pozdrawiam i milego smigania

  9. witam

     

    wlasnie dla takich wspomnien az chce sie jezdzic :icon_rolleyes:

    jestem kolejna osoba ktora ci na pisze : pisz chlopie jeszcze!!!

    to mozna czytac calymi dniami przyjemne i az ryjek sie usmiecha

     

    pozdrawiam i zycze dalej zajefajnych przygod tych dobrych oczywiscie

  10. witam wszystkich

     

    to widze ze nie bylem sam z moimi obawami przy ujerzdzaniu moich 2oo

    tez byly male obawy nie zaduze predkosci w zakretach wyczuwanie motocykla( moj 1) nie przeciskanie sie na skrzyzowaniach :notworthy:

     

    teraz powoli do przodu przeciskanie sie polubilem zakrety ciagle cwiczone a predkosc naszczescie ograniczona przez motocykl i respekt do niego :banghead:

     

    pozdrawiam poczatkujacych i nie martwcie sie powoli do przodu byle nie przekroczyc granicy pomiedzy glupata i brakiem umiejetnosci(np popisowki przed znajomymi) a rozsadna jazda

  11. moja jazda z plecaczkiem zaczela sie pare miesiecy po zakupie 2oo

    z motocyklem zdazylem sie oswoic wiedzialem co moge robic jakie sa moje umiejetnosci moglem je troszke podszlifowac przed rozpoczeciem wozenia pasazerow

     

    mialem mozliwosc jazdy z 2 plecaczkami

     

    1. dziewczyna bardzo mila jazda- zachowywala sie jak worek ziemniakow idealka

    2.kolega wiercil sie jakby mial robale w tylku naszczescie informowal mnie o sfoich posunieciach- dobrze ze go poinstruowalem bo byloby kiepsko . tak przynajmniej moglem sie przygotowac

     

    ogolne wrazenia z jazdy ok ale niektore manewry sa o wiele trudniejsze np zawracanie ciekawe doswiadczenie

    ale sie rozpisalem to chyba by bylo na tyle apropo wozenia pasazerow :icon_twisted:

     

    ps. moje zmysly byly wyostrzone na 200% jednak to poczucie odpowiedzialnosci bylo duze :biggrin:

  12. nie sadze zeby byla uszkodzona pomka paliwa gdyz na pech odpalil mi

    a ze jest zagazowany to to samo dzieje sie na gazie:(

     

    moje podejrzenia to ze rozrzad mog przeskoczyc lub jakas uszczelke moglo wydmuchac

     

    jak mowilem na pociagniecie odpalil bez zadnego problemu a jak probuje z miejsca to nie lapie ;)

     

    auto sie obrazilo a tu urlop tuz tuz ;(

  13. dzieki

     

    probowalem odpalic 2 raz nastepnego dnia i kiszka objawy tak jakby nie dostawal paliwa:( jest zagazowany wiec sadzilem ze na gazie odpali chociaz czasem tak robilem w ekstremalnych sytuacjach ale b.rzadko i myslalem ze teraz moze tez sie uda a tu nic.. umowilem sie z mechanikiem jestem ciekawy co on powie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...