No to ja sie przyłącze do troszke niepochlebnych opinii ale też nie do końca. Kurtka Retiron 2008. Co do minusów. Już po pierwszej dłuższej jeździe gdy wziąłem miękka gąbkę i troszkę kurteczkę przeczyściłem na mokro po osach, muchach i innej lotnej gadzinie wyszły nitki wokół obszycia małego ochraniacza prawego obojczyka. Trochę mnie to zniesmaczyło i będę reklamował bo nitki wystają i nic nie da się z tym zrobić. Na drugim obojczyku zauważyłem, że przy szyciu poszedł zły szew i pozostały po nim same dziurki na skórze, a szew właściwy jest obok. Obsługa klienta zdalna - fatalna. Nie dochodzą do nich maile na ogólne skrzynki, trzeba wysyłać na jakieś prywatne do pracowników po kilka razy!! Trzeba się prosić o zdjęcia i info o rękawicach. Telefonicznie mówią, że mają dane modele a okazuje się faktycznie, że nie mają. Plusy. Można powiedzieć, że wygodna, zdecydowanie ciepła. Jechałem tylko w t-shircie pod kurtką i bardzo komfortowo i ciepło się czułem (jazda z podpinką). A temperatura nie była za wysoka i strasznie wiało. W deszczu nie było okazji jechać jak na razie. Ładnie wygląda, zamki chodzą jak na razie dobrze. Oglądziny przed zakupem i poźniej w domu z fachowcem wskazują, że ogólnie wykonanie jest dobre, no może poza tymi nitkami na obojczyku. Przed zakupem miałem ogromny dylemat czy kupić Modekę tekstylną czy Retbika skórę. Czytałem, dzwoniłem tu i tam. Zadzwoniłem sobie też do redaktora Świata Motocykli co to jeździ w Retironie 2007. Odnosłem wrażenie, że bardzo poleca, dość wnikliwie nawet opisał na co zwracać uwagę. No i to mnie przekonało do retbika. Gdyby nie te nitki na obojczyku to pierwsze kontakt i wrażenie byłoby bardzo dobre. --- Pozdrawiam Zbigniew