Skocz do zawartości

Delirca

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Delirca

  1. W moim przypadku problem rozwiazal kawalek gwożdzia :) Rozkręciłem fajki i okazało sie ze w jednej z nich rozsypał sie opornik. Wsadziłęm na jego miejsce kawałek preta i wszystko zaczelo działac.
  2. W pierwszych slowach witam Wszystkich gdyz jest to moj pierwszy post na tym forum :D Mam nadzieje ze Pomozecie mi w rozwiazaniu problemu z moim motocyklem. Sprawa wyglada tak: Po odpaleniu wszystko jest ok. Mozna usiasc, wyskoczyc do pobliskiego sklepu, do mieszkajacego nieopodal kolegi itp. z motocyklem niema najmniejszych problemow.Noo czasem przy schodzeniu z obrotow przed skrzyzowaniem "pstyknie" w tlumik... ale z tego co wiem to niektore "typy tak maja". Schody zaczynaja sie dopiero podczas pruby dalszego wyjazdu.Po okolo 30 kilometrach silnik zaczyna tracic moc w zakresie od~5tys. obrotow do ~7tys. obrotow. Z poczatku szarpie wkrecajac sie na obroty by po chwili niechciec sie wkrecac wcale. Dodanie gazu powoduje jedynie cierpiace "uuuuuuuuuuuuu"ze strony silnika, a predkosc ani obroty nie wzrastaja...redukcja 2 biegi w dol, wskazowka obrotomierza skacze ponad 7 tysiecy i rece zaczynaja sie wyciagac bo wtedy zaczyna ciagnac jak szalony.Wystarczy jednak zejsc troche ponizej 7tysiacy obrotow by znowu motocykl zarzucil "kotwice" i koniec... niema jazdy.(na sprzegle silnik wkreca sie bez problemu) Silnik pali "na dyg". Nie stuka ,nie grzechocze, nie bierze oleju, swiece ladnie wypalone itp.Gazniki przeczyszczone i zsychronizowane. Przed paroma tygodniami wymienilem lancuszek rozrzadu.( silnik ma ponad 100tys zrobione i myslalem ze te problemy powoduje wyciagniety lancuch...ale nieee). Prubowalem wszystkiego, innych swiec innych przepustnic w gaznikach...podnosic iglice.Wszystko na nic. Koncza mi sie juz pomysly co zrobic...kupic nowe cewki zaplonowe?? moze nagrzewaja sie pod bakiem i iskra jest slaba...tylka skad nagly przyplyw wigoru ponad 7tysiecy obrotow...Zuzyte gazniki??... no to czemu jak zimny to chodzi dobrze...moc ma bo wyciaga spokojnie 165kmh...i jeszcze przyspiesza.Ograniczeniem jest tylko zdrowy rozsadek...i brak(to bardziej) miejsca. Prosze o pomoc. Spodkaliscie sie z czyms takim?? Co zrobic, co wymienic...Licze na Wasza pomoc. Z gory dziekuje Pawel "Broda" Ps:Czy do CXa mozna podlaczyc cewki zaplonowe od np Kawki ER5? Czy przy CB400 sa gazniki fi 35mm jak w CX? (na wyglad takiesame)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...