sajmon

Witam! Co radzicie, który z kasków (w temacie) jest wart większej uwagi. 1.Obydwa są w podobnej cenie. 2.Max 606 ma odczepianą szczękową cześć wyściółki (sprawdziłem), OSBE MSX podobno całą (nie miałem możliwości sprawdzić). 3.Obydwa mają regulowany daszek. 4.MAX jest cały lakierowany, OSBE oklejany. 5.OSBE jest ok 100g lżejszy. Może mieliscie już jakieś doświadczenia z tymi kaskami, OSBE MSX to najnowszy model następca ST, natomiast MAX 606 jest troszeczkę starszm modelem (choć też stosunkowo świeżym). I najważniejsze-czy wiecie coś na temat jakości tych kasków. Niestety uprzedzam, że muszę zamknąć się w kwocie do 300zł, stąd pod lupę wziąłem te modele. Pozdrowionaka. :D

Właśnie na co się zdecydować XL500R 1984r, zadbana bez dodatkowego wkładu, czy KLR 250 z 1988r, do remontu (na szczęści w silniku niewiele ale z zewnątrz do wymiany sporo).W sumie koszt po naprawie (przeliczyłem) tej KLR zbliży się do ceny za XL.Mam problem, bo naprawdę nie wiem na co się zdecydować. KLR to nowszy motocykl-chociażby posiada tarcze, a nie bębny i filtr oleju.Dajcie znać co o tym myślicie. Pozdro.

Jak często z uwagi na brak filtra zmieniać olej w XL500R?

1984 r

Co myślicie na temat XL500R, czy jest to motocykl godny uwagi i jak z dostępem do części? Z góry dziękuję za komentarze.