witam mam dt125r chcialem ja rozblokowac i podalem napiecie przypadkiem zamiast masy (3v) na zasilanie , po tym objaw takie ze nie ma iskry, ale grzebiac w moto dalej zauważylem ze iskra jest jak wyłącze zapłon kluczykiem, grzebiąc dalej zauważylem ze jak odetne zasilanie na silniczek krokowy steryjący wydechem wychodzący kabelek z CDI to moto pali ale ma strasznego muła (wiadomo) prosze was o pomoc co mogło sie stac dlaczego nie ma iskry, ja podejrzewam że spaliłem modół, macie jakies pomysły??