Qtwaaaaa, co za pech. Fotki widzialem i szczerze wspolczuje, ale tez gratuluje szczescia, bo nieciekawie to wygladalo.... 
Ciagnij kase z ubezpieczenia, i za rok uderzamy w pelnym skladzie. 
Fotki bede jak zywe, filmiki jak z kosmosu, wiec jak wrocimy to wszytko Ci zrelacjonujemy 
Powodzenia w walce z ubezpieczeniem i w zakupie moto. 
Pozdr