Dzięki mario :notworthy: :smile:
Już wyjaśniam: wiem, że jestem tu od dawna a się nie udzielam... i nagle wparowuję z tematem i może to wkurzyć (wiem bo byłem pare lat modem :icon_mrgreen: ) więc rozumiem też jeszua.
Ale cóż... wczoraj widziałem wzmiankę w TV, dużo czasu nie ma, ani koń mój, ani dzieci ani fundacja... ot tak. Sam wysłałem kasę i wrzuciłem na kilka for na których jestem info.