
psoiree
Forumowicze-
Postów
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez psoiree
-
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ty sie już łapiesz chyba ostatnich desek ratunku. Czy sie wstydze? Oczywiście że nie. Ale dwa posty wcześniej dałeś do zrozumienia że nei tolerujesz ludzi którzy dostają pieniądze. Po cholere pisze takie rzeczy? Moge Ci znaleźć całą mase tematów gdzie "doświadczony" użytkownik pisze "dostał forse od rodzicow to szpanuje/kupuje motor, do smieci z nim, zabije sie". Nie bądź smieszny, nie znasz realiów? Czy zostałbym zbanowany? Oczywiście że nie, ale to nie jest kwestią praw forum tylko praw kultury człowieka, po prostu nie lubicie jak ktoś sobie nie zapracuje. Co do mojej choroby... jak już mówiłem, skończ i przestań bo zaczynasz przesadzać. Dlaczego nie możesz być po prostu uprzejmy? Od 3 stron próbujecie mnie zjechać, ja staram się jak mogę spokojnie argumentować, a co drugi post leci wyzwisko w moją strone. Nie można spokojnie, jak ludzie? Trzeba jak menele? -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po wyeliminowaniu jakiś SV'ów, fazerów, gpz'ów, cb'ów (siedziałem nad tym całą noc praktycznie) jak narazie jestem nastawiony na ER-6N, tymbardziej że dzisiaj udało mi się na takiej przejechać (jakby mi z nieba spadła). O ile jazde po parkingu można nazwać przejechaniem się, ale waga mi pasuje i ogólnie motocykl wydaje się być w sam raz. Ale oczywiście za chwilę usłysze że za mocny ^_____^ @hubert_afi: wyjaśniłem dlaczego napisałem w ten sposób, tymbardziej że pisałem że pieniądze to moja sprawa więc kompletnie nic nie powinno Cie obchodzic czy napisalem tak czy siak, mam pieniadze to moja sprawa. Jak ci się to nie podoba to zatrudnij sie k*rw* w skarbówce. To ze raz pisze ze mam je od kogos, drugi raz ze mam je ze spadku to tylko i moja sprawa i jest spowodowane tylko różnicami pomiędzy poszczególnymi forami. Przecież to k*rw* oczywiste że gdybym napisał, że dosatłem 30tys to z miejsca zostałbym zbanowany, wydalony i tak dalej, sam to musisz k*rw* przyznać. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, ludzie są zazdrośni że niektórym członkowie rodziny umierają czy co? Albo nie przyjmują do wiadomości że jedni są bogatsi od innych? Chłopie, jak Ci tak żal to zapierd*** do roboty i charuj żeby Twoje dzieci miały. Jak żeś cham, prostak i bęcwał to pewnie że lepiej siedzieć i biadolić że inni mają więcej i kupują szczeniakom motory po 30tys. Po drugie licz sie ze słowami, bo mimo swojego wieku pod kopuła za przeproszeniem nie masz kompletnie nic, a posty piszesz jakbyś nie wiem, zazdrosny był czy co? Skończ już. I przestań z tym zamieszaniem. Zamieszanie bo nie potrafisz przeprowadzić normalnej kulturalnej rozmowy i odpowiedzieć argumentem na argument? To trzeba do podstawówki wracać, a potem przez gimnazjum przelecież bo tam uczą jak się konwersuje. Jak nie, to do buszu i nie podnoś ludziom ciśneinia. -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ty, dobra, ale to zostało wyjaśnione już 20postów przed tym jak zaczeli mnie rozliczać skąd biore pieniądze. W dodatku zrozumiałem to wyjaśnienie, bo napisałem o tym sensowny post. Wiec moje podejście się diametralnie zmieniło. Tylko gdybyś był może mniej arogancki i nie udzielał się zanim nie przeczytasz wypowiedzi do których sie udzielasz, to pisałbyś jak normalny człowiek a nie jak szczeniak. Mnie wyzywają od gnoja który chce R6, a tutaj lecą wyzwiska jedno za drugim od "doświadczonych" użytkowników. Śmiech na sali... -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po pierwsze: - nie pisałem w wątku bo z mojego IP nie miałem dostępu - po drugie trzeba być skończoną szmat* żeby rozliczać kogoś skąd ma pieniądze, ch*j Ci do tego, skarbówka jesteś? za ch*j nie znasz moich realii, nie znasz mojego życia więc możesz się odpierd*lić. Celowo nie napisałem skąd mam pieniądze bo zaraz by było "ooo kolejny bogacz z pieniędzmi tatusia", nie po to moi rodzice charują całe życie żeby potem jakiś skurw*** wypominał mi i im na co wydają pieniądze - ABG, wypierd*** możesz sam, forum jest dla ludzi i można na nim zadawać każde pytanie, jak nie wierzysz to przeczytaj definicję "forum" na wikipedii. Śmieciem możesz nazywać sobie swoją rodzine albo kolegów z otoczenia, racz jednak na słowa względem osoby której w życiu nie widziałeś na oczy. - temat EWIDENTNIE (powtarzam, EWIDENTNIE) pokazuje że BARDZO DUŻO (powtarzam, BARDZO DUŻO) osób kupowało na swoje pierwsze moto maszyne >100KM i jeżdzą do dzisiaj, i żyją i dzisiaj mówią że z tej decyzji byli i są zadowoleni. Dlatego gnojenie mnie, kiedy kilka stron wcześniej macie żywe dowody jest conajmniej głupie, tymbardziej że dziewczynie (która jest słabsza, w dodatku spoooro niższa i z racji bycia kobietą ma inne zdolności motoryczne) polecaliście to samo, więc śmiech na sali z Waszej strony. - @ jurjuszi: "osoby które orientują się w temacie" - można to bylo zobaczyć kilka postów wyżej o kłótni z hamulcami, gdzie super-hiper doświadczeni sprzeczają się między sobą i każdy mówi co innego... Prosze Cie... - @ Grubas: "Jeszcze nie widziałem gościa który uważa inaczej. Tylko skąd te wypadki sie biorą?" - o innych uczestnikach drogi to Szanowny Pan nie słyszał, prawda? :icon_rolleyes: - @ Kojiro: "Dajcie spokoj, chlopak sie juz zdecydowal na SV650, o ile mnie oczy nie myla" - akurat jesteś w błędzie. Pytałem o SV650, ale oczywiście nikt tego nie przeczytał, tylko każdy uznał że kupuje SV650. W dodatku, mam pisać posta co każdą odpowiedź żeby potwierdzić swoje uczestnictwo w temacie? - @ Symek: mówiąc "nasze argumenty" miałeś na myśli swoje? przecież żadnych nie podałeś. I chyba lubisz słowo "prowokacja", albo piszesz je żeby każdy uznał Cie za doświadczonego usera forum, bo przeciez tutaj co drugi post to prowokacja. "użytkownik psoiree bo sądze że jedna głowa by tego nie wymyśliła." - uznam to za komplement. Ty to możesz uznać za obraze. - @ Earl77 i hubert_afri: skoro tacy jesteście za*eb**** wyszukiwacze czyichś pieniędzy, to raczylibyscie k*rw** zauważyć na datę tamtych postow półmózg*? :icon_mrgreen: Pozdrawiam -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
R6 ma zły moment obrotowy bo w mieście nie dam rady bo moto zaczyna jechać dopiero od 4-5k SV-650 ma zły moment obrotowy bo zaczyna jechać już od dolnych partii ... pomijając narazie temat "co", to czy 29tys przebiegu na tą SV-650 z 2005roku to cholernie dużo? To nie jakiś wkręt przypadkiem, czy moto przypadkiem nie było katowane? -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No to tutaj już tego nie rozumiem. SV-650 jest dwa razy słabsza od R6, polecaliście ją dziewczynie która nigdy nie jeździła, ogólnie poleca się ją ludziom na pierwsze moto z tego co tutaj i na innych forach czytałem... A teraz z R1 wyskakujesz. Więc jeżeli szczerze mówisz o R1, bez ironii, to dlaczego wcześniej zostałem pojechany jak nie wiem? @ Lucass: dlatego że co chwile ludzie mają takie problemy i nie ma sensu aby co chwile powstawał o tym nowy temat. Odsyłam do posta: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1235472 -
Witam Również szukam kasku, Shoei XR 1000 jest piękny, ale ceny 1600zł mnie niestety przerastają. 1250 od użytkownika tego forum jest w porządku, ale to są kaski w jednolitym kolorze, a kupując kask za więcej niż tysiak raczej spodziewa się człowiek jakiejś powalającej grafiki :smile:
-
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
What d heck r ya talkin'bout? -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Twój przykład idealnie pokazuje, że nieważne ile masz lat, nieważne czym jedziesz (bo pojechal na białej linii) i nieważne czy jeździsz już 2 lata - tak jak mi tutaj oferują przesiadywać się od małego do dużego, więc mniej więcej po 2 latach trafiłbym na R6. Przemyślałem sprawe. Nadal nie przyznaje Wam racji, bo stosujecie dość bezpodstawne argumenty które już zdążyłem zbić, ale (więc tutaj ciśnienie opada) zastanowiłem się trochę, trochę też poczytałem... Postanowiłem mimo wszystko spróbować tej jazdy próbnej na R6, ale czytając inne tematy nastawiłem się też na SV-650. Podobał mi się też Bandit 400 zrobiony przez niektórych ludzi ale zbyt trudno takowego znaleźć (w sensie w dobrym stanie, ładnym malowaniu i takie tam duperele), a skoro wcześniej dziewczynie polecaliście SV-650, to myślę że dla mnie byłby to również dość odpowiedni motocykl. Zastanawiałem się też przez chwilę nad tą nową Kawą 250R, ale za drogie to jak narazie na tak krótki okres. W tej chwili jestem zdania, że jeżeli zobacze że nie daje rady R6 to kupie dajmy na to SV-650, pojeżdze dwa miesiace i sprzedam (chyba, ze mi sie tak spodoba że pojeżdze rok, co jest bardziej prawdopodobne). Problem leży w tym, że obecnie mam +/- 30tys (nie k*rw##, nie od bogatych rodzicow, moja sprawa skad mam) i kupując cokolwiek przed R6 będę musiał to potem sprzedać mniej więcej za taką samą cene, i tu moze pojawic sie spory problem. Dla ochłody, jeżeli zastanawialiście się dlaczego R6... choruje na to moto od ponad 5 lat, teraz nadarzyła się okazja wreszcie je kupic, kilka miesiecy temu dowiedzialem sie ze jestem nieuleczalnie chory i chce to życie wykorzystać jak najbardziej mogę. 2-3 letnie przesiadywanie się z jednego moto na drugi zeby wreszcie dosiąść R6 nie wchodzi w gre z racji pieniedzy i mojego stanu zdrowia. R6 jest moim marzeniem i zawsze nim będzie, dopóki go nie kupie. I nigdy, powtarzam nigdy z niego nie zrezygnuje. 10minutowa własnym R6 wypełni dotychczasowe luki w moim życiu i będę czuł się naprawde spełniony. Może to trywialne, ale kiedy dowiadujesz sie ze jestes chory to inne aspekty przyszlosciowe odchodzą na dalszy plan, zaczyna się liczyć tu i teraz. Może powinienem przeprosić za tą burzę którą wywołałem, ale nie zrobie tego mimo że szanuje Wasze zdanie. Potraktowaliście mnie niestety jak kolejnego dzianego gnoja który chce poszpanować przed pustymi lachonami pod szkołą. Rozumiem to jednak. Każdy ma swoje racje i niech tak pozostanie. Pytanie jednak, SV-650 czy może coś innego? -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Skoro nie chce Ci sie czytac to sie nie wypowiadaj, w dup*** mam wypowiedzi ludzi którym brak poszanowania dla drugiego człowieka. Dyskusja polega na wysłuchaniu wypowiedzi drugiej strony również, a nie tylko przedstawianiu własnego zdania. -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dobra, znudziło mi się to. Skoro nikt nie zamierza zareagować na moją prośbe o tym, że to moje życie, to może wytłumacze: przejechanie 15tysiecy kilometrów na 125tce, następnie przesiadka na 250tke, 500tke i dopiero na R6 w żaden najmniejszy sposób nie uchroni mnie przed wypadkiem. W żaden najmniejszy sposób nie nauczy mnie doświadczenia w związku z R6. Dlaczego? Gdyż różnica między tymi pojemnościami i charakterami poszczególnych motocykli jest zbyt duża i każdego motocykla uczymy się od nowa. To czy rozbije sie na R6 czy na NSR jest kwestią tylko i wyłącznie mojej rozwagi (i pobocznych czynników niezależnych, jak nieuważni kierowcy) i tylko i wyłącznie kwestią tego czy bede zapie**alał 150 w mieście czy nie. Nie ma różnicy czy na R6 czy na 125tce. Opanowanie każdego motocykla zajmuje nam odpowiedni czas, dlatego jeżdząc na 250tce rok nijak nie będę wiedział jak zachowywać się na R6 i będę się jej uczył na nowo. Jeżeli powiecie, że naucze sie jak zachowuje się ogólnie motocykl, to równie dobrze moge sie tego nauczyc na R6 jak i na 125tce. Jak już mówiłem, odemnie zależy jak i ile będę jechał. Mówiąc, że porównywanie mocy samochodu do mocy motocykla jest bezcelowe, oznacze niezrozumienie mnie. Porównując, miałem tutaj na myśli porównanie teoretyczne, w sensie: jeżdziłem czymś słabym, jeżdże mocnym i żyje. Nie ważne czy wsiadam do 600konnego auta czy 150konnego. Nigdzie nie jest powiedziane że musze zrywać gume na każdych światłach. Nigdzie nie jest powiedziane że musze odkrecać manetke R6 na każdej prostej i nigdzie nie jest napisane że wsiadając na R6 bede jeździł jak idiota.Z całym szacunkiem, codziennie widzę masę starszych "doświadczonych" kierowców, którzy robia podstawowe błędy. Pokora jest kwestią indywidualną każdego człowieka, wiąże się ona bezpośrednio z rozwagą. To że ja, niedoświadczony kierowca, będę jechał sobie spokojnie na R6 ma się nijak do starego wyjadacza który będzie chciał przyszpanować i będzie zapierd**** jak głupi. I co tutaj daje doświadczenie? KOMPLETNIE NIC. Jak już mówiłem, kwestią indywidualną jest czy zdecydujemy się zapanować nad emocjami czy nie. Doświadczenie jedynie usprawnia naszą jazde, ale nie czyni jej bezpośrednio bezpieczniejszą, gdyż to zależy od cech indywidualnych. Jeżeli mam zginąć, zgine wszędzie na wszystkim, to jest kwestia losu i przeznaczenia. Nie ma różnicy czy zgine zapierd#### na R6 150km/h czy zgine będąc potrąconym przez starego doświadczonego kierowce R6 zapierda#### 150km/h Proszę dalej nie odpowiadać bez przeczytania tego tekstu. -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie napisałem, że będe potrafil ocenić swoje umiejetnosci, ale że bede potrafil ocenic czy jestem w stanie opanowac R6 :icon_mrgreen: To dośc znacząca różnica. Po za tym nie chodziło tutaj o porównanie jazdy samochodem i motocyklem, a o porównanie zakresu mocy. -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po raz kolejny apeluje, czy moglibyście zostawić sprawe "zabije sie" mnie i mojej opinii? Moje życie, robie z nim co chce. Czy moglibyście nauczyć się czytać, szczególnie iż podkreśliłem "o co chodzi w poście"? Uprzejmie proszę. -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Boże, wiedziałem że tak to będzie, dlatego nigdy nie można się nic poradzić na forach gdzie pełno wyjadaczy. JAK JUŻ PISAŁEM, sam ocenie czy bede w stanie zapanować nad R6 -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A gdzie ja napisałem że mnie nosi? No tak, bo przecież zapomniałem że Ty jadąc pierwszy raz od razu idealnie wiedziałeś jak balansować... -.- @Zbycho: mówiąc będę miał to moto opanowane do perfekcji, mam na myśli że nie będę nie wiem, np. mylił się zapominając zdjąć noge z hamulca i takie duperele -
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
psoiree odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Witam. Post ten zapewne wywoła małą bitwę, po stronach której staną ludzie mówiący, że "600tka to odpowiednia maszyna na pierwsze moto" i "600tka jest za mocna". Nie o to tu jednak chodzi. Już wyjaśniam. Otóż kupuje Yamahę R6, rocznik 2006. Przed zakupem zapisałem się na prawko, co by rodzice się nie czepiali że nielegalnie śmigam. Wczoraj miałem pierwsze jazdy. Motorek Yamaha YBR-125, jazdy na osiedlowej drodze i zawracanie na dwóch małych parkingach, ogólnie start z jedynki, zmiana biegów do trójki, redukowanie biegów, kierunkowskazy i hamowanie. Chciałbym tutaj nadmienić iż była to moja pierwsza jazda na moto (wcześniej kilka razy jeździłem na jakiś tam duperelach, ale to jak młody byłem). Co od razu to zauważyłem to iż nie jest to tak proste jak jazda autem (gdzie jeżdże już rok i to silnym wozem). Trzeba o wiele więcej uwagi, o wiele więcej koncentracji i opanowania. Na początku, jak to na początku, trzy razy za szybko sprzęgło puściłem, przy hamowaniu (w dodatku instruktor mówi żeby hamować bardziej nożnym niż przednim :| ) dwa razy zatrzymywałem się na prawej nodze zamiast na lewej, ale po 15 minutach mniej więcej wyczułem motorek i opanowałem więc wszystko zaczęło odbywać się bardziej płynnie. Na początku przeraziło mnie że motor jest taki ciężki (przypominam, że siedziałem pierwszy raz), ale jak się później okazało, balansowanie ciałem nie jest to takie trudne, aczkolwiek wymaga wprawy. Najbardziej boli mnie to, że nie miałem dość dużego placu na którym przez choćby 15minut mógłbym robić co chce, bo wtedy po prostu sam bym skoordynował swoje ruchy, popróbował różne manewry, wyczuł jak to moto sie zachowuje na poszczegolnych biegach i tak dalej, jak to zawsze robie z autami do których wsiadam pierwszy raz. Poprosze na nastepnych jazdach (sobota) o to, wiec moze instruktor sie zgodzi, w koncu to ja mam zdać prawko a nie on. O co jednak chodzi w tym poście: chciałbym się dowiedzieć jak to było z tym waszym zaczynaniem od 600tki, czy na początku również trochę się baliście, czy również trudno było wam utrzymać moto i tym podobne. Ponownie przypominam, że była to moja pierwsza jazda, więc zapewne po tych 8-10godzinach będe mial to moto opanowane juz do perfekcji. Sam będe w stanie ocenić czy 600tka jest dla mnie odpowiednia (jazda próbna). Przesiadając się przy kat. B z micry do 150konnego auta też przez pierwszą godzine porażała jego moc. Po tygodniu jazdy autem rzucałem na wszystkie strony jak chce (oczywiście nie mówie tutaj że jestem całkowicie jego pewien, nigdy się nie jest). Dziwią mnie rownież pewne aspekty nauki tego instruktora, np. to że uczył mnie żeby hamować naciskając do konca sprzęgło i dopiero potem hamulec, nie wspominał nic o hamowaniu silnikiem. Mozliwe ze to dlatego ze wiedzial ze jade pierwszy raz. Pozdrawiam psoiree -
Egzamin praktyczny w Jeleniej Górze
psoiree odpowiedział(a) na tomek1319 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Sam będę zdawał dość niedługo w Jeleniej i egzamin na B przeszedł bez problemów, jak czytam jakie cyrki wyczyniają na A to mi sie nie chce wierzyć i jakoś nie widzę siebie zdającego to prawko :| U kogo sie uczyłeś, u Bujaka? -
Amor skrętu do Yamahy YZF R6
psoiree odpowiedział(a) na Siwy_ temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Witam. Kupuję Yamahe R6 rocznik 2006 (końcówka tego rocznika), bardzo wielu ludzi doradzało od razu montować amortyzator skrętu w tym moto gdyż podobno powyżej prędkości 100km/h (czyli na codzien :bigrazz: ) zaczynają się problemy. Niestety mam zerowe pojęcie o częściach do moto i dlatego chciałbym się dowiedzieć jakie polecacie a jakich trzeba unikać (firm). Jako że samo moto kosztuje 27k. to chciałbym się zmieścić w 1500zł najwięcej (aczkolwiek życie liczy się bardziej od pieniędzy, ale do tego dojdą crashpady, cały ubiór, alarm i inne). Również chciałbym się dowiedzieć o crashpady, aczkolwiek o tym zapewne znajde gdzieś na forum. Jeżeli nie macie nic przeciwko to o firm crashpadach też proszę abyście napisali :crossy: Pozdrawiam psoiree -
O kurs chodzi, to chyba logiczne, nawet to napisałem...
-
Zastanawiam się jak to jest w przypadku posiadania prawka B i jazdy moto bez A? Tylko mandat i upomnienie żeby iść wyrobić A? I jak sprawa się przedstawia na kursach A w wypadku posiadania B, bo z tego co słyszałem to często jest tak, że teorie wtedy całkowicie omijają, szczególnie w małych miastach gdzie prawko A robi ktoś raz na 2 lata.