Apuni

Wlasnie mi chodzi o tą zebatke ktora kreca te mniejsze trybiki. Zebatka ma luzy tzn chodzi do przodu i do tylu na wale z założonym magnetem, mysle ze to wina tej podkładki, dlatego tez poprosilem o podanie jej grubości. Sprawdziłem pokrywe która jest na dekompresatorze, w miejscu ktore bezposrednio znajduje sie nad nim, widac obtarcie, czy mozliwe jest ze dekompresator obciera o pokrywe?

Witam Chodzi mi o zebatke ktora jest na tej pod magnetem, na nią zakłada sie magneto, jesli to nie bedzie problem to nagram zapalanie motocykla, reakcje poszczegolnych czesci itp i podam Wam linki, wtedy moze wszystko stanie sie jasniejsze. Pozdrawiam

Witam ponownie, sprawdziłem wał, kręciłem kluczem tak jak mi kolega Nitomen poradził, kręci lekko wiec nie jest zatarty. Co do dekompresatora to powiem szczerze ze szukałem go na oślep, zdjąłem górną pokrywę, po prawej stronie była rzeczywiście sprężynka która powinna łączyć 2 części, z jednej strony była ona odpięta, powiedzcie mi koledzy czy to jest ten dekompresator? Mam jeszcze jedno pytanie, czy na zębatce która znajduje sie na tej samej osi co magneto powinny być luzy? raczej w to wątpie ale chce zasiegnąć fachowej opini. Mam powody zeby myśleć iż osoba która go wczesniej rozkręcała była niespełna rozumu ( założenie napinacza łańcucha odwrotnie w ten sposób że obcierał o zębatke ). Powiedzcie mi jakiej średnicy powinna być podkładka dystansowa. Po raz kolejny z góry dzięki.

Wiadomo ze silnik bardziej wyzylowany jest mniej trwaly, jednakze np Aprilia rs125, w porownaniu z Honda CbR to niebo a ziemia, co do ekologi fakt, 2 suwy kopca strasznie, ale tylko przy zapalaniu, pozniej wg mie nie widac roznicy. Wiadomo ze silnik bardziej wyzylowany jest mniej trwaly, jednakze np Aprilia rs125, w porownaniu z Honda CbR to niebo a ziemia, co do ekologi fakt, 2 suwy kopca strasznie, ale tylko przy zapalaniu, pozniej wg mie nie widac roznicy.

Bez zalozenia pokrywy alternatora tez slabo kreci, wlasnie ide do garazu, popatrze, posprawdzam, w razie czego dam znac, jak narazie wielkie dzieki za odpowiedz.

No więc tak, oczywiście akumulator mam sprawny, co do dekompresatora nie wiem, pierwszy raz o nim słysze. Wszystkie elementy przeniesienia napędu z rozrusznika na wał wydają sie być wporządku, tak jak wczesniej napisalem bez magneta wszystko jest ok, kręci bez oporów, dopiero z magnetem jest problem. Rozrusznik jest ok, mam ich kilka od tego modelu wiec sprawdzalem wszystkie i zawsze problem sie pojawia. Podkładka dystansująca również jest wporządku. Możecie mi powiedziec jak sprawdzic ten dekompresator?

Witam wszystkich, jako że jestem nowy na forum pragne sie ze wszystkimi przywitać. Pisze ponieważ mam pewien problem i wierze, ze pomożecie mi sie z nim uporać. Sprawa wygląda następująco, kupilem tydzień temu Crossa, Kawasaki KLS 650. Poprzedni właściciel twierdził ze motocykl nie odpala na rozrusznik, stało sie to niby z czasem. Motocykl ma sprawny rozrusznik, kręci itp, ale tylko wtedy gdy zdjęte jest magneto, po jego założeniu pojawiają sie wielkie opory z przekręceniem zębatek, dochodzi do tego dziwne stukanie. Zdjąłem lewy dekiel, magneto, zębatki. Blaszka od napinacza łańcucha była odwrotnie założona i ocierała o zębatke, założyłem ją prawidłowo ale problem dalej sie powtarza. Dodam ze na "popych"-(moto był ciągniety przez 20 metrów peugeotem partnerem) motocykl odpala bardzo dobrze, chodzi bez zarzutów. Mam nadzieje ze pomozecie mi sie z tym uporac, prosze o wszystkie wskazówki. Z góry wielkie dzięki. :banghead: