Mlerte

Witam jak w tytule sprzedam,motor bardzo dobry dla początkujących. http://otomoto.pl/yamaha-maxim-400-M927302.html

Pomy:( dzisiaj śmigałem i jest tak ze potrafi zgasnąc po przejechaniu 100 metrów a czasem jest tak ze przejade 7 km i nic,czy to moze byc wina modułu zapłonowego???

Mam jeszce takie pytanie po przeczyszczeniu styków i kostek pali chodzi jakies 2 minuty i gasnie sam,po wyłaczeniu kluczyka i włączeniu ponownie chodzi przez kolejne 2 minuty,ale jak sie nie wyłączy kluczyka to nie zapali,musowo go wyłaczyc tak jak by sie cos resetowało:(:bigrazz:,......czego to moze byc wina ze chodzi te 2 minuty:(:lalag:

Jak on wygląda i gdzie on sie znajduje?

Naładowałem akumulator i kreci rozrusznik,iskra jest przez pierwsza sekundę jak nim kręcę a potem znika,ale jak robie takie krótkie ruchy rozrusznikiem to jest cały czas iskra,wszystko było przedtem ok, zawsze jak wstawiałem go do garażu to po jakiś 2 tyg musiałem trochę podładować aku przeczyszczałem świece i palił odrazu a po tym jak mi strzelił w rurę to myślę ze coś sie uszkodziło..:icon_mrgreen:,mam takie pytanie jak kręcę rozrusznikiem to po trzymaniu guzika cały czas powinna być iskra??,,,,a właśnie jej nie ma:( tylko po naciśnięciu i puszczeniu i tak ponownie to jest iskra.........Moze znacie jakiegoś nie drogiego mechanika gdzieś w Chełmie lub lublinie??

Witam jest to Yamaha Maxim 400 z 83 roku,zaczęło sie od tego ze był padnięty akumulator po krótkim podładowaniu zacząłem kręcić rozrusznikiem w miarę długo i nagle strzelił w rurę,i mam jeszcze takie pytanie czy po naciśnięciu rozrusznika przez chwile jest iskra a następnie jej nie ma. a jak robie takie krótkie ruchy to jest cały czas czy to może być wina akumulatora??Z góry dziękuje za odpowiedz ...