Witam posiadam Rs'ke EXTREME,którą kupilem w zeszlym sezonie.Problem wystepowal od razu po kupnie ale nie jeździlem w zadne dalekie trasy,z resztą nie mialem nawet pieniedzy zeby cos naprawiac. W tym roku mam zamiar pośmigac w dalsze trasy i nie cche zeby moto mnie zawiodlo. Problem polega na tym,że gdy motor jest na luzie chodzi dosc glosno,slychac jakby terkotanie.Po wcisnieciu sprzegla halas ustaje.Nie wiem co moze byc tego przyczyną.Na biegu motor troszke ciągnie,po wrzuceniu 1 biegu (sprzeglo dalej wcisniete) obrotomierz wskazuje z regoly ok 400 obrotow mniej.Znajomy mechanik powiedzial mi ze to moze byc wina tarcz sprzęglowych i ze trzeba je wymienic.(ale czy zuzyte tarcze nie powodują przypadkiem ze predkosc sie nie zmienia mimo ze obroty rosną? u mnie tego problemu nie ma) Mam jeszcze inne pytanie.Wczesniej jeździlem na innych zebatkach po wymianie ukladu napedowego v maks wrosl z 75-na 80-85km/h. Bylo by wiecej bo przed wymiana motor wkrecal sie do 11,5tys na ostatnim biegu,a teraz tylko do 10tys.(po zlozeniu sie(hehe) opor powietrza jest mniejszy i motor powoli zaczyna sie wkrecac...;))Czy jest to po prostu brak mocy?Czy moze ma na to wplyw zuzyte sprzeglo? (z przodu mam teraz jeden zabek wiecej a z tylu 3 mniej) Czekam na odpowiedzi,pozdrawiam.