witam mam taki problem moj zzr 1100 niekiedy nie odpala ,Słychac tylko takie buczenie ze stycznika rozruchowego (od niego idzie kabel do rozrusznika). Wymieniłem rozrusznik ,sprawdziłem tez włacznik przy kierownicy i nic, Odczasu do czasu ten sam problem.Moze ktos ma pomysł co to takiego? Dodam jeszcze ze jak nie chce odpalic bez zadnego problemu moge odpali go srubokretem poprzez zwarcie na styczniku tych dwóch srub.Dodam ze wymieniłem juz raz ten stycznik i to samo sie pierniczy.Brzeczy tak jakby nie puszczał prądu dalej i nic wiecej .