Witam! Wyciągnąłem parę dni temu motor: Enduro z silnikiem od CZ 125. Na początku nie chciał odpalić bo miałem problem z gaźnikiem i filtrem ale wszystko zrobiłem i odpalił po paru kopach (wcześniej nie był odpalany przez prawie 2 lata). OPISZĘ DOKŁADNIE! Jak już odpaliłem go to na początku przez jakąś minute chodzi na malutkich obrotach i po chwili dostaje jakiegoś szału i nagle sam zaczyna gazować od siebie po prostu obroty się zwiększają na maxa same od siebie. Założyłem do niego świece z 3 ząbkami na końcu bo wcześniej była z jednym ale pękła i nie miałem innej. I rozpalałem go na początku bez filtra. I Czy to może być przyczyna świecy lub że dostaje za dużo powietrza i przez to gazuje go samo od siebie?? Nie odpalałem go z założonym filtrem po się boje troszkę bo jak go odpaliłem to nie dało się go w ogóle zgasić dopiero jak ściągnołem kapturek z świecy to wtedy zgasł. PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC! CZY TO MOŻE BYĆ PRZYCZYNA ZE DOSTAJE ZA DUŻO POWIETRZA?? Kontakt ze mną Gg: 921828 DZIĘKUJE!