DAREK Z

Witam Temat jest dość stary i trafiłem tu zupełnie przypadkiem no ale po kilku przeczytanych postach od początku już mnie świerzbiło by prostować domyślną wiedzę kolegów, ale kolega FreeMan postarał się i spuściłem trochę pary. Dużo by jeszcze można było dopisać do opisu kolegi ale nie o to chodzi Najważniejsze jest to że informacji i opinii udzielił nam ktoś kto takowym sprzętem jeździ , bo z samego patrzenia na motocykl wnioski są jak wyżej -zupełnie wyssane z palca. Bierze się to z racji tego, że motocykl jest kosmicznie drogi, i jeśli takowy szczęśliwy posiadacz już nim włada, rzadko się zdarza by dawał go do testowania kolegom ,by mieli własne zdanie poparte doświadczeniem. Trafiłem tu na te forum bo odświeżałem przygody z przedniego motocykla tj. WildSrar 1600 a to dlatego ze właśnie wczoraj go sprzedałem Padła tu opinia ze po fajki jechać GL-em się nie da. Ja tez tak myślałem, mówię sobie to potwór, będę nim jeździł tylko w dalekie podróże a wildstara sobie zostawię żeby ganiać po” podwórku”. Wyobraźcie sobie koledzy że przez 3 lata motocykl zrobił ledwie 60 km. Mimo że mi się bardzo podoba ,jego klasyczna budowa ujmuje niejednego za serce ,to i tak motocykl obrósł kurzem. Spytacie dlaczego? Po prostu ten rzekomy potwór o którym jest tu wątek jest tak groźny na pierwszy rzut oka a gdy się go dosiądzie i nieco zaprzyjaźni staje się wyrafinowanym rumakiem na którym można prawie wszystko! I po fajki i do” kibla”,itd. Ja jeżdżę nim codziennie i w niczym mi nie przeszkadza jego o 100 kg większa masa. Z garażu wyjeżdża sam( wilka musiałem wypychać) manewruje się o niebo lepiej jest zwrotniejszy szybszy itd.itd. ktoś wspomniał o szerokości! Tak! Jest szerszy od wildstara o 5 cm!,(lusterka) ale znacznie lepiej wywarzony i pomiędzy autami czuje się pewniej i zapewniam niedowiarków tam gdzie przeciśnie się w miarę duży Cruiser ,ja przeciskam się bez problemu. Ktoś tu również wspomniał o podnoszeniu tego motocykla gdy zaliczy desant. Ja powiem krótko: Pudzian nie jestem a stawiam go z uśmiechem na twarzy ale najlepiej będzie gdy lukniecie na filmik I jeszcze taki mały pokaz jazdy manewrowej : Znane jest powiedzenie – każda sroka chwali swój ogon , ale na swoją obronę dodam że sam osobiście dałem się przejechać czterem kolegom , spytacie jakie wysunęli wnioski? Dwóch z nich kupuje GoldWinga 1800, a jeden z nich jest tu zarejestrowany na forum (Jusza) Pozostali stwierdzili ,że gdyby nie brak kasy …. Dalej się domyślcie Nadmienię że mowa tu o GL 1800, sprawa z GL 1500 ma się nieco inaczej ale że wieści te są zasłyszane nie będę się wypowiadał. Pozdrawiam wszystkich a w szczególności zainteresowanych kupnem GL 1800! Zapewniam ! NIE BĘDZIECIE ŻAŁOWAĆ!! Darek

Sprzedam motocykl jak na zdjęciach : http://picasaweb.google.com/drag6501/Harley# rok 2002 cena 21 tys stan idealny więcej szczegółów pod nr tel. 663 816322 POZDRAWIAM

Wild- road star to lkasyk w pełnym znaczeniu tego słowa! nie ociosany? surowy? bzdura! dla porównania specjalnie dla Maikela!: http://picasaweb.google.pl/drag6501/NiecoS...479442942946802 Napewno u mnie w garażu pojawi się nie raz krążownik i to pewnie z rodziny Yamahy ale jako moto nr 2. Dlaczego "plastik"? bo- dynamiczniejszy, szybszy, zdecydowanie łatwiejszy w prowadzeniu, przy tym rewelacyjne hamulce, ABS, radio ,navi a to wszystko słuzy mi niezmiernie w dalekich wyprawach. KREDENS?!!!!!! Maikel, czyżbyś zapomniał jak śmigałeś na "damce" a uważałeś ze to jedynie słuszne moto? proponuje przejażdżke "kredensem" czy tez innym zanim wydasz opinie czy to badz tamto moto jest jedynie słuszne! a sprawy wizualne - to sprawa gustu! żal mi sie rozstawac z "Wildkiem "jednak ekonomia podpowiada mi by przynajmiej na jakis czas to uczynic ! Pozdro wszystkim! :buttrock:

Witam wszystkich! :notworthy: WIEC TAK NAJKRUCEJ JAK SIE DA! Wildek obwóził mnie w kilku wyprawach i najdłuzsze to : Anlia- Szkocja do okoła Wycieczka do Paryza! Chorwacja i ostatnia to Włochy do okoła! Nigdy mnie nie zawiódł , że to świetny motorek na trasy wszyscy wiecie! ALE!!!!!! "Ewolucja" mnie dopadła i rozstaje sie z Tym moto na rzecz plastika który jednak mimo wszystko lepiej jest przystosowany do przemierzania większych odległości. Chciał bym z tego miejsca zrobic ukłon wszystkim :notworthy: którzy mi pomogli cieszyć sie z tego moto, dzieki za rady wskazówki , byliscie mi naprawde bardzo pomocni. forum to, to swietne "narzedzie" bo zawsze mozna na Was liczyc , szkoda tylko że tak wiele postów jest zupełnie nie potrzebnych bo Ci co próbowali przebrnąć przez całość pewnie nie raz opadali z sił czytajac np. rade Majkela: spytaj Wykrzyknika! Myśle ze nie raz odwiedze to forum bo jakies tam doświadczenie mam i jesli bede mógł służyć radą napewno to uczynie! Jeszcze raz wszystkim DZIEKI! DAREK :buttrock:

Serdeczne dzięki za pomoc ! :notworthy: życze radosci z jazdy i bezpiecznego hamowania :buttrock:

witam wszystkich! pytanie dośc istotne bo i zwiazane z bezpieczenstwem! miałem przypadek że po inntensywnm hamowaniu tzn. duza czestotliwosc wciskania pedału hamulca tylnego koła hamulec przestał zupełnie działać! zupełnie nic! pedał "pusty" hamowania zero! nadmienie że płyn hamulcowy jest w odpowiedniej ilosci. Po minucie wszystko wruciło do normy! jestem przerażony . proszę o rade , moze jakies wskazówki i z góry dziekuje! Ponadto szukam porządnej obejmy na gmol, moze ktos z Was nabywał cos takiego ? bedę wdzieczny za link! bo szukam szukam i chyba szukać nie umiem albo szczęscia nie mam pozdro , i przyczepnosci Darek

I tak dla info kuryakin też swoje wyroby lkepie w Chinach pozdro.

Witam wszystkich! chcę nabyć kufry "plastikowe" do Road Stara najlepiej używane,mogą być lekko uszkodzone lub może ktos pomoże sciągnąć z usa np coś tkiego: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/YAMAHA-ROAD...emZ310105260209 pozdarawam Temat nie aktualny , proszę o usunięcie! pozdrawiam!

piter! wielkie dzięki nie wiem jak ja to przeoczyłem, kufry kupione! pozdrawiam :buttrock:

Zdecydowanie popieram! doświadczyłem ten błąd na własnej skórze ! Pozdrawiam

W moim przypadku to była opona! Z biegiem zużycia opon wibracje kierownicy przy małej prędkości się nasilały. (podczas” eksperymentów” z puszczoną kierownicą) Obecnie miną tydzień od wymiany opon i temat wibracji nie istnieje Pozdrawiam

Innego Kuryakin nie opracował ,pisz na pw z czym masz problem,może będę mugł pomócc

Seba! Piętro niżęj! : http://www.kuryakyn.com/documents/installa...2-21HD-0406.pdf Pozdrawiam

Witam :wink: No i oto moje wypociny: http://picasaweb.google.pl/drag6501/Moto Poduszkę wyrwałem z allegro, koszt 90zł Reszta to gadżety za parę złotych razem wiec koszt znikomy 3 godziny majsterkowania i wyszło to co widać wady: kiepska estetyka, myślę że niepotrzebnie zrobiłem regulacje kontu pochylenia- strasznie to wygląda ,siedzenie zapina się nienajlepiej, zalety: koszt właściwie żaden, w razie kraksy pasażer nie będzie uwięziony bo nie dość że przy użyciu dużej siły złoży się samo oparcie to jeszcze stelaż przechyli się znacznie do przodu, komfort jazdy ekstra . Jutro ruszam do Mrągowa tak że nie miałem zbytnio czasu na szukanie oparcia co by pasowało do tego moto póki co mój kręgosłup jest bezpieczny a zdjąć to brzydactwo to dosłownie jedna minuta Pozdrawiam :eek: Darek

dzięki serdeczne, trzeba by to było obejżeć na żywo puki cio sam coś wydumam,mam mało czasu . POZDRAWIAM

zapomniałem się zalogować z tąd ten ''gość '' sory!

Wedle życzenia! http://picasaweb.google.pl/drag6501/Wypraw...ngliSzkocjIPary ,niestety mój internet to gożej niż ślimak i wybrałem niewiele ale wierzcie mi i tak miałem dośc cierpliwości czekając aż sie te 60 fotek załaduje. W przyszłym roku Włochy- może jakieś propozycje razem? pozdrawiam wszystkich Darek ;)

Witam wszystkich :flesje: Plan wykonany. Wrażenia nieprzeciętne, widoki niepowtarzalne, emocji mnóstwo , kontaktów z tubylcami i nie tylko cały worek. Ale do rzeczy: Wildkiem pokonałem 6187km Zużycie paliwa -325 litrów co dało średną 5,25 jednak należy tu wspomnieć ze mógłby być nieco lepszy wynik a to temu że moje niedopatrzenie i wstyd się przyznać ,dwa tankowania po 15l przejechałem na lekkim ssaniu ,gdy przeliczyłem ilość zużycia paliwa tj 15l po przejechanych 220km pierwszym razem pomyślałem ,może za bardzo mu wstawiam ,ale drugie tankowanie i taki sam wynik obudziły mnie z letargu. Średnie prędkości-autostrada-120km/h, drogi szybkiego ruchu 100km/h.drogi lokalne 90km/h, miasto –trudno powiedzieć. Tyle suchych danych. Komfort jazdy jaki zapewnia nam Wildek wszyscy znamy, oczywiście spacerówki ,wygodna pozycja, nie jest nikomu obca, zestawiając ten sprzęt z drogami zachodu i wyspy to po prostu rewelacja, jednak po pokonaniu ok. 2500km w mieście Inverness musiałem zrobić pauzę ,siadł mi kręgosłup. Po głębszym przeanalizowaniu sprawy zrozumiałem że jest to oczywiste że wyruszenie w taka trasę bez oparcia kierowcy to bardzo poważny błąd, który wyeliminowałem układając sobie bety na tylnym siedzeniu ,dalsza droga była już tylko przyjemnością Niezawodność Wild Stara ? mógłbym powiedzieć : a co to takiego? Nie wiem co tu napisać bo naprawdę niema co, sprzęta miałem obciążonego i wagowo i elektrycznie i nic a nic , jak to kiedyś jeden z Was napisał: nawet nie jękną. Jest jeden element o którym muszę wspomnieć ale zapewniam jest to wynik mojej głupoty wiec nic wspólnego z niezawodnością, otóż w najdalej wysuniętym krańcu Szkocji na północ gdzie ludzi niema wielu i drogi są nieco węższe trafiłem na drogę nową ,asfaltową posypaną drobnoziarnistym tłuczniem ,a że pewnie i wam nie przypada do gustu plastikowa osłona pasa która mnie bardzo irytowała ,pozbyłem się jej na rzecz jeszcze niedoszłej metalowej z kuryakina ,no i co nastąpiło: otóż ogromny trzask jak by się koło urwało gdzieś przy prędkości 100km/h zatrzymałem się obejrzałem wszystko dokładnie i jednoznacznie stwierdziłem poziom mojej głupoty :icon_razz: i wytrzymałość pasa napędowego. Jeśli kiedyś ktoś zapyta mnie czy warto kupić takie monstrum jakim jest WILD STAR bez wahania powiem TAK POZDRAWIAM WSZYSTKICH :wink: Darek

MAJKEL!!!! WOLI ScISOSCI TO 0048 TO KIERóNKOWY NA POLSKE a 511 148 124 to najnormalniejszy polski numer,chcesz angielska komúrke?a skad ja wezme laptopa w trasie by ci go (numer) przeslac ale troche sie postaralem oto masz tu moj szkocki numer :079 717 11 961 jesli niemieszkasz daleko od miejsca gdzie teraz jestem to wpadne

Witam ponownoe. Zaraz ide lulu a rano :icon_mrgreen: podjałem decyzje co do wymiany oleju,wymienie jak wróce. Dzieki za wasze relacje. MAJKEL mam tyle miejsc do zwiedzania że trudno bedzie znaleść czas na wspulna przejazdżke ale jakby co napisz esa z adresem na nr 0048 511 148 124 kto wie ? pozdrawiam

Witam wszystkich No i przyszedł czas dobrze wypróbowac Wldka. W piatek rano ruszam w droge,dalszą droge,przedemną ok 6 000km Zamierzam zjezdzić cała Anglie i Szkocje wzdłuż i wszerz, po drodze zboczyć i zachaczyć o Paryż Mniemam że Wildek sie spisze, jednak niepokoi mnie jedna sprawa, gdzies po drodze stuknie mi kolejne 6 000km od wymiany oleju,i....zastanawiam sie czy robic wymianę w terenie czy przeciagnąć gdzieś o 2 000km.Byłem zdecydowany na wymianę lecz w serwisie zabili mi ćwieka gdy im o tym powiedziałem,powiedzieli mi że YAMAHA daje norme na wymiane co 10 000 :buttrock: ,pytam się bardziej doświadczonich:prawda to czy fałsz? Jak wróce,gdzieś za trzy tygodnie zdam relacje jak Wildek to zniósł, tymczasem pozdrawiam Wszystkich i czekam na ewentualne skomentowanie tego 10 000-go przebiegu od wymiany do wymiany :bigrazz:

Wnioskuje że Tobie nic poważnego sie nie stało ,to najważniejsze. Moto zawsze idzie nabyć oby zdrowie było,jednak bardzo mi Ciebe żal , tu sezon w pełni a niebędziesz miał na czym śmigać Życzę powodzenia w jaknajszybszym nabyciu sprzętu. Trzymaj sie Bracie.

tu masz adres gostka ma na imie Tomek [email protected] zajmuje sie sprowadzaniem wydechów ze stanów żeczowy facet i bierze niedrogo Paczką lotniczą w max 3.5tygodnia morska paczka do 7 tyg 110usd taniej niestety z usa wszystkie sa bez chomologacji w niemczech dostaniesz od reki ale dużo drozej a z chomologacja kilka modeli ruznych firm i tu zaraz jakies 300e wiecej pozdro

Głos oddany ,może pomoże,narazie jest nieżle powodzenia!