Skocz do zawartości

Ebi

Forumowicze
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Ebi

  • Urodziny 04/11/1978

Osobiste

  • Motocykl
    fz6 sss
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa-Rzeszów

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Ebi

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. "Już witał się z gąską..." Psia mać, wszystko ustalone z PZU w sprawie moto, jedna pani powiedziała nawet, że już mam rozpocząć likwidację, a tu nagle sprawca wycofuje się z winy i wszystko trafia szlag! Policja powiedziała, że mam sprawę wygraną w SG, ale tak się zastanawiam, co sprawca chce osiągnąć przez to? I tak to nie zmieni jego sytuacji, bo policja i biegli wskazują jego jako winowajcę.
  2. Ja także zadeklarowałem samodzielnie kwoty jakie zapłaciłem za ciuchy i kask oraz wskazałem miejsca gdzie je kupiłem. W większości rzeczoznawca przepisał te ceny poza spodniami, dla których jak widzę wpisał najniższą cenę jaką znalazł w sieci (jednak dany sklep nie oferuje ich w tej cenie, a jest ona efektem śmietnika na ich stronie). Amortyzację wpisał mi dla każdej z rzeczy i to stosunkowo dość wysoką, ale pewnie podyktowaną wiekiem, a nie stopniem zużycia. Na razie plan mam taki, że odwołam się podając m.in., że skoro sprawy mają wrócić do stanu sprzed wypadku, to oczekuję otrzymania rzeczy, które w równym stopniu będą gwarantowały mi bezpieczeństwo lub odpowiednią kwotę, która umożliwi mi zakup nowych. W tym momencie nie śpieszy mi się więc powalczę sobie z nimi :buttrock:. Z motocyklem już mi się udało wywalczyć zwrot pełnej kwoty, choć początkowo dawali 15% mniej :crossy:. Jak już się sprawy wyklarują, to napiszę ku pamięci co mi się udało a co nie. Dzięki i pozdr.,
  3. czołem, miałem wypadek, w którym jestem poszkodowanym. Poza szkodą komunikacyjną wystąpiła także szkoda majątkowa m.in. na rzeczach motocyklowych. Rzeczoznawca powołany przez ubezpieczyciela (PZU) oszacował wartość przed wypadkiem oraz procentowy stopień zużycia. M.in. kask i kurtka zostały uznane jako w 100% uszkodzone. W związku z tym kwoty jakie powychodziły nie pozwalają na zakup kasku, kurtki i spodni zgodnie z obecnymi cenami na rynku. Same rzeczy miały niecały rok i rzeczywisty minimalny stopień zużycia, ale to już kwestia poboczna. Czy nie ma szansy na to, aby ubezpieczyciel zwrócił kwoty tak abym mógł zakupić te same rzeczy po dzisiejszych cenach, doprowadził stan tych rzeczy sprzed wypadku? Czy mogę się odwoływać od tej decyzji? Pozdro Ebi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...