Witam. Mistrzinformatyki czy Ty piszesz o tym GPZ z wałcza? Ja też długo szukałem i trafiłem na GPZ z 2000roku przywiezionego z anglii. Przede mną także jeździła nim kobieta i jest w calkiem dobrym stanie technicznym jak i optycznym. Już zarejestrowaną mam swoją GPZ'ke i czeka mnie tylko wymiana plynow itd... Ale to standart jak mysle. Bardzo jestem z niego zadowolony póki co:) Jest to mój pierwszy motocykl i myślę, że będzie mi się dobrze na nim jeździło. :biggrin: Skoro piszesz, że zdławione wersje odcinają zapłon przy 8 tys to moja nie jest raczej zdławiona :icon_mrgreen: Pozdrawiam z Koszalina :icon_mrgreen: