Luker_zet

Panie Kierowniku Wycieczki, Jeszcze potrzebna bedzie godzina lub dwie zeby usiasc nad mapa i rozplanowac troche czerwiec... PS. Rezerwuje ten pokoj ze zdjecia nr 2 http://www.hotel-krystyna.krakow.pl/galeria/ :biggrin:

ty Tazzman jakies stanowisko kierownicze chyba ostatnio dostales co? :icon_razz: hehe no to kierownika wycieczki juz mamy... tylko nie zapomnij o odblaskowej kamizelce :biggrin: a u Krystyny to po apartamencie z jacuzzi kazdy :biggrin:

Jestem

widze ze animozje regionalne biora gore hehe :icon_razz: kazdy niech bierze w sakwy co chce ale jak lecimy na ibize to po co z drewnem do lasu :biggrin:

no to co tak jak w zeszlym roku hotel krystyna w krakowie? kawalek od centrum ale cenowo bomba i juz przetestowany. Rodzinna 6tka za 259 pln! I maja ciekawy program kulturalny http://www.nowahutatour.com/ :biggrin:

to na krakow niezla ekipa sie szykuje hehe :biggrin:

a co za stoisko?

No to co spotykamy sie na targach w sobote? Ja bede tam pewnie tak od poludnia...

hehe 9.04 mam urodziny to czy 4 czy 12 mi juz wszystko jedno... wazne ze okazja bedzie :biggrin: :biggrin: :biggrin:

no to kto z was bedzie na targach moto w warszawie 13-15.02?

http://pl.youtube.com/watch?v=laUeigikdEg&feature=related :biggrin:

KRK raczej w kwietniu zeby opony do drogi nie przymarzaly :biggrin: a co do projektow koszulek... http://rapidshare.com/files/185123891/Koszulka.pdf.html

ja jestem za. kto ma pomysly to niech wrzuci na picase albo gdzies tam i sie wybierze pozniej debesciaka :biggrin: no i tym razem bym naklejki jeszcze zrobil to by sie obkleilo moto no i wszystko podrodze :biggrin: oprocz namiotow mozemy tez tym razem jeszcze lepiej zaplanowac cala logistyke tzn ustalic kto bierze narzedzia, kto kable (gdyby Tytusa alarm znowu gral cala noc), kto jakas apteczke, kto zapasowe zarowki, kto korkociag, a kto recznik :biggrin: ... tak zeby sie nie dublowac...

siema Mundek! no to jestesmy w komplecie w morde :biggrin: ja tez jestem za wieczornym lataniem po torze 27go... a jak sie nie wyrobimy to twardzi zostaja a dziewczyny wracaja do domu :biggrin: Tytus a wiesz czy tam trzeba/mozna zrobic jakas rezerwacje czy mozna na luzaku z marszu? kupilem dzisiaj przewodnik po maroko wiec niedlugo ogarne jakies atrakcje i trase. do kosztow wycieczki trzeba jeszcze dodac oplaty za autostrady we francji i hiszpanii (szczegolnie w drodze powrotnej). kto bierze kamery a kto aparaty? :biggrin: jak to Enzo mawia zdjec nigdy za duzo :icon_razz:

"Temperatura Po wjeździe do Marakeszu (ok. godz. 16.00) Irka wypatrzyła na termometrze w centrum miasta +51 st. C . W Warzazat przy sklepie z piwem ok godziny 18.30 zrobiłem zdjęcie termometru ... +43 stopnie ... Czerwiec to stanowczo niewłaściwy miesiąc na jazdę po Maroko. W tych temperaturach zrobienie 200 -250 km dziennie to w zasadzie wszystko czego można dokonać." no to bedzie Extreme Africa Journey :biggrin:

wroclaw rzeczywiscie lepszy... mozna ruszyc w Boze Cialo rano i spotkac sie we Wroclawiu i dalej do Norymbergi (ok 1000km z Rzeszowa, 900 z Wwy i 800 z Katowic). Zyskujemy 2 dni i najlepiej bedzie dodac jeszcze jakis punkt do naszej wycieczki przed ibiza np dodatkowy dzien w Pirenejach, albo impreze w Saint Tropez :biggrin: Mozna tez pomyslec o jakim motocyklowym akcencie jak fabryka Ducati ostatnio. Z dluzszym pobytem w Maroko to bedzie raczej problem bo z jednej stronyweekend na Ibizie a z drugiej tor na koniec. Chyba ze na Ibize polecimy juz w srode i nie zostajemy na weekend, albo okaze sie ze 27 nie mozna latac na torze.... wtedy to nawet na festiwal damy rade wpasc...

Ja jestem za tylko trzeba to dobrze poukladac czasowo... Chetnie bym odwiedzil jeszcze ten festiwal o ktorym kiedys pisalem. Festiwal w 2009 jest pomiedzy 25-28.06 w Essaouira (www.festival-gnaoua.net). Mozemy pokombinowac tak zeby trafic tam na jedna noc np. 25.06 ale wtedy jest problem zeby wyrobic sie na tor 27.06. Kwestia do uzgodnienia... no i trzeba sprawdzic czy 27.06 mozna w ogole polatac na torze? Z Lodzi bysmy mieli prawie caly dzien autostrade. Mycior a mozesz wrzucic ta trase "dolem" na google maps to zobaczymy gdzie mozemy sie przeciac... Bo jezeli mam was zlapac dopiero gdzies w Niemczech to ja poprostu dolece do Katowic 13.06.

ja tez ostatnio czytalem o fajnej wyprawie z Singapuru do Polski... 70 000km w nieco ponad rok i do tego 2 osoby na 1 moto :biggrin: http://www.singapore2poland.com/ a wracajac do tematu naszej trasy to mam taka propozycje: 12.06 Łódź - w piatek po pracy wszyscy ruszaja do Łodzi... zbiorka gdzies w hotelu i przejazd Piotrkowska na browar :biggrin: 13.06 Łódź – Nurnberg (ok. 1000km) - już wszyscy razem ruszamy rano z Łodzi i dalej autostrada do Niemiec. Postój gdzieś po ok. 1000km tj. okolice Nurnberg 14.06 Nurnberg – Monako - Nicea (800km) - w jeden dzien zaliczamy Niemcy, Austrie, Szwajcarie, Wlochy, Monako, Francje no i jestesmy na Lazurowym jak chcial Tazzman :biggrin: 15.06 Nicea – Marsylia (200km) - zwiedzamy Lazurowe i konczymy malym party urodzinowym 16.06 Marsylia – Andora (500km) - dolatujemy w Pireneje i zaliczamy Andore 17.06 Andora - Lleida (200km) zwiedzamy rozne fajne gorskie trasy w Pirenejach 18.06 Lleida - Valencia (350km) lecimy bocznymi drogami no i na koniec dnia impreza w Walencji 19.06 Valencia - Denia (100km) - lecimy do Deni zeby zlapac prom na Ibize... jest piatkowy wieczor a my na Ibizie... :biggrin: 20.06 Ibiza - latamy po Ibizie na moto lub w klapkach po plazy :biggrin: 21.06 Ibiza (Prom) - Denia - Malaga (580km) - powrót promem i lecimy z Deni do Malagi 22.06 Malaga - Rabat (400km) - lecimy do Tarify (160km), z Tarify promem do Tangeru i dalej do Rabatu (ok 240km) 23.06 Rabat - Casablanca (100km) - zwiedzamy Casablance i moze cos jeszcze 24.06 Casablanca - Tanger - Tarifa (320km) - powrot z Casablanki do Hiszpanii 25.06 Tarifa - Barcelona (ok 1000 km) 26.06 Barcelona - Nurburg (1280km) 27.06 Nurburgring (tyle km na ile starczy opon i sil) Caly dzien w Nurburg na Nurburgringu lub kto chce zamiast toru zwiedza zamek :biggrin: 28.06 Nurburg - Łódź (1100km) dalej juz kazdy w swoja strone... W sumie taka trasa ma ok 8000km i odwiedzamy Polske-Niemcy-Austrie-Szwajcarie-Wlochy-Francje-Monako-Hiszpanie-Andore-Maroko-ew. Gibraltar. Mamy 4 dni z troche ponad 1000 km dziennie do przejechania ale bedzie tez pare okazji na odpoczynek... Wszystko wrzucilem na mapy (oprocz przejazdu przez Maroko bo google maps nie widzial tam drog :biggrin:) Polska-Maroko http://maps.google.com/maps?f=d&saddr=%C5%...ie=UTF8&t=h&z=4 (PS. niestety po kliknieciu na ten link pojawia sie w adresie otwieranej strony dziwny odstep po "Polska&" - wystarczy usunac ten odstep z adresu no i mapa otwiera sie poprawnie) Maroko-Polska http://maps.google.com/maps?f=d&saddr=Mala...64277,78.75&z=4

plan ciekawy ale... - nie wiem czy w tym terminie festiwal bedzie w 2009 bo chyba pisali o 2008... - w dwa dni no nie ogarniemy drogi na festiwal i samego festiwalu nie mowiac juz o Cassablance i Marakeszu.... - ten tor to nie mial byc w Niemczech? ja bym polecial przez niemcy i francje autostradami i dopiero w hiszpani troche zwolnil... ale i tak jak najszybciej do afryki... a jak sie okaze ze lipa (chociaz nie zapowiada sie tak) to 2-3 dni i powrot do hiszpanii i tam juz ogien... :biggrin:

jak Tazzman cos wyjasni to nie ma ..... we wsi :biggrin: hehe w alpach tez mialo byc spokojnie... :icon_evil: co do poznawania kultury to w czerwcu jest najwiekszy festiwal muzyki afrykanskiej http://turystyka.gazeta.pl/Turystyka/1,82269,5287398.html ...moze to nie do konca Carl Cox ale impreza konkretna

na tych zdjeciach to drogi sa calkiem niezle... dobre beda od granicy polskiej az po Gibraltar i pewnie po pierwszych 3 dniach to bedziemy mieli dosyc autostrad i szybkich przelotow... a w Maroko to już inne rzeczy beda sie liczyly... :biggrin: a na upartego jak droga sie skonczy to nawet tak damy rade... http://pl.youtube.com/watch?v=jFcH25_7CC0 :biggrin:

marokańskie winkle welcome to.... http://pejzaze.onet.pl/25122,gr,21,0,0,mar...ca,galeria.html http://pejzaze.onet.pl/25122,gr,12,0,0,mar...ca,galeria.html :biggrin:

Hiszpania... http://www.lazymotorbike.eu/riding/spain/IMG_2420.jpg Pare tras sie chyba znajdzie... :biggrin: http://www.bestbikingroads.com/show_routes....php?code3=1474

Fajne foty... Enzo gdzie TY bo trzeba cos zaplanowac!!!??? :biggrin: Enzo brak to na chwile wejde w jego kompetencje kierownika wycieczki :biggrin: Opcja Maroko: Jak sie postaramy to autostradami przez Niemcy, Francje na poludnie Hiszpani w naszym spokojnym sportowo-turystycznym tempie dojedziemy pewnie w 3-4 dni... Przeprawa do Afryki i w Maroko mozemy zostac np 7 dni. Mniej jazdy, wiecej „poznawania lokalnej kultury” :biggrin: Powrot do Polski już spokojnie w 6-7 dni. Razem ok 2,5 tyg. W drodze powrotnej zaliczamy tor i moze cos jeszcze... moze pireneje... Opcja nie-Maroko: Jezeli mamy tylko 14 dni to Maroko trzeba odpuscic bo to nie beda juz zadne wakacje tylko zjadanie km na czas.... wtedy moze Francja, Hiszpania i Portugalia... a moze Rumunia, Bulgaria i Turcja :icon_twisted:

co MY nie damy rady???!!! :biggrin: Jak dla mnie Maroko to zajebista wycieczka... nie ma co sie tak od razu zniechecac tylko trzeba na spokojnie pomyslec i pokombinowac... ale of course wszyscy musza byc za....