od rejestracji na forum uplynelo juz troche wody w wisle, pewnie wkur..a fakt, ze niektorzy forumowicze nie sa aktywni. Rozumie to i nie dziwie sie. Mimo wszystko jednak czasami zdarzaja sie tak nadzwyczajne sytuacje w zyciu, ktorych za chinskiego boga nie jestes w stanie przewidziec. dzis mamy 13.10.10 takze jeszcze w tym miesiacu oddam moje dziecko do solidnego (mam nadzieje) serwisu. Pozdrawiam użytkowników wyjątkowego VN 750 VULCAN