Tak późno odpisuję, bo dopiero teraz się za to zabrałem. Zamontowałem nowy regulator (elektroniczny) i śmigała pięknie jakieś 2 dni. Potem znów nagle przestał ładować (niezależnie od obrotów już). Wadliwy regulator - pomyślałem. Zamontowałem więc nowy - i znów pojeździłem dzień i dziś patrzę - znowu nie ładuje:( Więc prawdopodobnie jest jakaś przyczyna, która przepala mi regulator. Macie może jakieś pomysły? Już teraz sprowadzam sobie oryginalny regulator, nie elektroniczny - może to pomoże... Z góry dzięki za podpowiedzi!