kacha46

Według mojej wiedzy powinieem mieć kosz sztywny bo mam emke z 51r,ale chce tym jeżdzić a nie patrzeć !(choć jestem zwolennikiem oryginalności) Konkretyzując czy sztywny kosz radykalnie pogarsza komfort jazdy ?

:banghead: Mm pytanie do ludzi którzy mają lub mieli emki! Jak dotąd moim sprzętem jeżdziłem solo,ale mam zamiar dołożyć kosz pytanie czy szukać sztywnego czy na wachaczu ? :banghead:

Silnik w mojej emce pracuje tylko na jednych świecach,dokładnie na dwuch,prawy cylinder na konkretnie jednej ,to samo z lewym.Jaka może być przyczyna ?

Stacyjka od ciągnika ?,a co z kontrolką i bezpiecznikiem?.A co do przepalających się styków to problem nie w napięciu a w natężeniu prądu.

Wiiem o kilku przypadkach kiedy stacyjki od emy i kachy siadają,słyszałem że można zastosować przekażniki,czy ktoś to robił??

Mój kolega przerabia dniepra,to znaczy zakłada lampe,zbiornik itd..od kaśki.Zachodzi obawa że stacyjka od kachy nie wytrzyma pod napięciem 12V.Może ktoś walczył z tym tematem,prosze o wskazówki?

Chcę pomalować obręcze do M-72 proszkowo szukam namiaru na tą usługe w Poznaniu.Dzięki!!

Dzięki prince!!

Poszukuje obreczy kol do emki z przetloczeniami(ponoc ktos gdzies produkuje takie obrecze wedlug starego wzoru)jezeli ktos cos wie prosze o namiar pozdrawiam

OK! mam zamiar solidnie podejść do tematu, z tego co wie m a wiem że wiem nie wiele to gniazda można wymienić gorzej z prowadnicami!Ale mam inny problem -czym i jak bardzo cylindry od emki różnią się od cylindrów od kaśki? i jak założe te drugie czy zasłuże na miano kundla????

OK! :icon_eek: Dzięki!Złapałem będe tulejował!!!!

Wałkuje temat bo mje cylindry za bardzo się nie nadają do tulejowania-jakiś wał powycinał gumówką żeberka pod gażniki od dniepra,po drugie od góry między żebrami są jakieś spawy!A więc muszę zdobyć zdrowe cylindry od emy a podem je tulejować!Gość na łodzi twierdzi że niemcy biorą cylindry i tłoki chińskie nie poleca pierścieni.

Czy jest ktoś kto jeżdzi na chińskich cylindrach,albo wie coś na ich temat???

Posłuchaj mojej historii:Kupiłem chińskie gażniki i nic przy nich nie grzebiąc założyłem do emy,odpaliła i nawet nieżle chodziła ale myśle sobie troche poreguluje.Tak jak piszą powkręcałem dysze powietrza przepustnic izaczołem regulować. Boże drogi nijak nie mogłem tego ustawić!Dopiero za radą kumpla opuściłem przepustnice, dysze powietrza wkręciłem do oporu,po czym wykręciłem półtora obrotu i nic- wkręciłem jakieś trzydzieści stopni i motor chodził tak jak wtedy gdy były ustawione fabrycznie.Potem kolega który naprawde to potrafi ustawił je idealnie.Zadnych nerwowych ruchów one naprawde pięknie się regulują silnik reaguje na wkręcanie dysz powietrza ale po chwili i myślę że trzeba to potrafić ja za to się nie biorę.Pozdrawiam.