Kochani, sami oceńcie, kim okazał się kuba: Miby dogadaliśmy się, odstąpiłem od kupna ku jego uciesze.... Głupi byłem, napisałem komentarz, pozytywny, aby chłopakowi młodemu nie psuć allegro..a to jednak był bład, napisałem: "Za dwustronnym porozumieniem ustalilismy jednak odstąpienie od transakcji. Ja tak bardzo nie potrzebuję, kolega też prosił o nie kupowanie ze względów osobistych. Tak więc osiagneliśmy porozumienie i kompromis. zawsze się można dogadać :buttrock:" Uznałem, że sprawa załatwiona, radość kuby powinna nieznać granic, jednak on żąda zwrotu prowizji, ok, ale czemu mnie oskarża o winę?? Dostaję coś takiego: "Informujemy, że Sprzedający ubiega się o zwrot prowizji od serwisu. Oto powód ubiegania się o zwrot prowizji podany przez Sprzedającego: Kupujący nie dotrzymał warunków sprzedaży zawartych w opisie przedmiotu " No i gotowi mi zawiesić konto w allegro...oj nieładnie kuba...! zezłościłeś mnie, dlaczego ciagle kłamiesz?? W złości napisałem do Allegro z kopią do kuby: "Kuba_195 okazał się oszustem, ja mam dowody na to że chciałem , nawet żadałem wydania skutera, ale on najpierw wykręcał się , że podobno za tanio, a potem udawał, że został uszkodzony, na forum motocykle, pytał innych, jak wykręcić się od sprzedaży, bo żle wystawił aukcję i uznał ,ze za tanio. Pisałem do niego kilka razy, w końcu ze względu na jego młody wiek, zgodziłem się odstapić od kupna, ku jego radości, a on potem Wam pisze, że to moja wina, w moim wystawionym jemu komentarzu napisałem jaka jest przyczyna, nie chciałem dawac negatywa, ale to był bład i moja naiwnośc mimo mojego wieku i doswiadczenia. W zaistniałej sytuacji oswiadczam, ze napisałem do niego o wydanie skutera na wylicytowanych warunkach w ciągu 7 dni inaczej sprawa trafia do sądu. Na wszystko co tu piszę mam dowody , e-maile i zapisy z forum motocyklowe. Pozdrawiam"