.gif.da680a16167a9dc1179611dbad26c703.gif)
KRZYCHU66
-
Postów
51 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez KRZYCHU66
-
-
KRZYCHU66 ty jesteś ze Świdnicy ? W zeszłym roku byłem tam na zlocie, szkoda że się nie zgadaliśmy.
Ano faktycznie szkoda! Tymbardziej że w którymś z moich starszych postów zapraszałem do mnie,gdybyś Ty (lub ktoś inny z zygzakowej rodzinki)był w okolicy.Może innym razem?Pozdro.
-
Mi weszło 3,5 l, a kolorem się nie przejmować to normalne, nigdy nie zlejesz całego oleju z układu.
A co do powietrza to hmm trochę za mało dymacie, wg mojej serwisówki to Front: 290 kPa Rear: 290 kPa, czyli przód i tył tak samo, ja tak mam od ponad 3 lat i jest ok. ZZR 1100 jest za ciężki na 220 czy 250, tyle to ma mój koleś w Bandicie 600. Pozdro
Dokładnie.Wg.serwisówki przód i tył bombiemy do 2,9 atm.ZZR to kawał krowy i przy takich ciśnieniach prowadzi się najlepiej.
-
słyszałem o 100tyś... bezawaryjnej jazdy... :biggrin: ciekawe czy nawinę tyle... :flesje:
Cześć Mario ja też mam czasem takie myśli.Ile jeszcze pożyje mój zygzak.Póki co robię wszystko żeby utrzymać go w jak najlepszej kondycji a on odwdzięcza się dając ogromna frajdę z jazdy i jak na razie jest niezawodny.Słyszałem o kimś kto nawinął podobno ok.150 tys.km,ale to tylko podobno...Cóż - trzeba być dobrej myśli.Pozdrawiam.
-
Witam koledzy. Znalazłem Świat Motocykli w którym w dziale używane, jest opisany mój zygzak. Mogę zrobić skany i wysłać na maila.
Dobry aku w zygzaku to podstawa. Ja się męczyłem w tamtym sezonie ze swoim. Dwa razy musiałem odpalać z "pychu" co nie jest przyjemne i bezpieczne. Ma ktoś patent jak wyjąć aku bez zdejmowania zbiornika paliwa?
Mam ten artykuł w oryginale.On m.in. przekonał mnie do zakupu zygzaka :icon_biggrin: Co do wyjmowania aku to mam akurat starszą wersję moto i tam dojscie jest super.
-
'KRZYCHU66' niewiem czy dobrze rozumiem , ale akumulator kwasowy to nic innego jak akumulator ołowiowy składa się z dwóch zespołów płyt ołowiowych oraz naczynia z elektrolitem. Elektrolitem jest w tego typu akumulatorach roztwór kwasu siarkowego. Ja 3 sezony temu zakupiłem taki w Larssonie i jestem bardzo zadowolony, nie mam żadnego problemu z rozruchem zygzaka.
Tak właśnie o taki aku mi chodzi.Jest na pewno dużo tańszy od żelowych a skoro daje radę...to po co przepłacać :smile: Ostatnio wypstrykałem się trochę z kasiory bo zrobiłem mojemu ulubieńcowi większy serwis za 2 tysie(ma być 100% sprawny bo zasługuje na to!!) a tu jeszcze aku zaczyna się buntować.Zadowolę się na razie ołowiowym.Jak wytrzyma dwa trzy lata to już będzie git.Dzięki BAR za odpowiedź.A ile dałeś za swój?Jak możesz podaj symbol.Pozdro dla wszystkich. :crossy:
-
Cześć wszystkim.Ma ktoś z Was w swoim ZZR akumulator kwasowy?Jak daje rade przy rozruchu?Czeka mnie wymiana niebawem,dlatego pytam.Może polecicie mi coś?
-
Jakaś głucha cisza nastała w temacie, sprzedaliście wszyscy swoje ZZRy? :bigrazz:
Chyba ten dosadny podział na marki, modele, źle wpływa na ilość postów, coraz mniej się pisze o danej marce-modelu, czy tylko mi się tak wydaje? :icon_mrgreen:
Pozdrawiam
Januszm
Czołem!! Ja swojego zygzaka na razie ani myślę sprzedawać!Daje mi tyle frajdy z jazdy że głowa mała...Tylko ciągle nie ma czasu polatać tyle ile by się chciało :wink: Planowałem jakieś dalsze wypady ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie.Jakaś pilna renowacja albo lakierowanie "na wczoraj".A moje moto stoi cierpliwie i czeka...Nie jest zazdrosne gdy zajmuję się innymi motocyklami i nie zadaje zbędnych pytań.Zawsze chętne i gotowe :biggrin:
-
mozna prosic jakies foto gdzie i jak wymnienic ten plyn
Pepe odkąd mam mojego bzyka jeszcze nie przerabiałem tego tematu więc nawet sam na razie nie wiem.
-
Problem skrzyni, chodź nie jestem pewny dopadł i mnie. Jakiś czas temu, podczas zmiany na 3 bieg jak zawsze, coś strzeliło chyba. Od tego czasu 3 bieg żyje własnym życiem. Gdy biegi zmieniam w górę to 3 potrafi wypaść na 2 lub 4, a najgorszy objaw. to że niby jest 3 ale obroty wzrastają, motocykl się nie rozpędzą i słychać takie try try. Nawet nie wiem jak to napisać. Podczas zmiany w dół, jak próbuję na 3 przyspieszyć to są delikatne szarpnięcia i daje sam na 2. Co to może być? Staram się nim delikatnie śmigać i omijać 3, ale jadąc w grupie wolniejszych moto jest to kłopotliwe. A ostatnio sporo śmigam zygzakiem. Biegi zawsze zmieniam ze sprzęgłem. Płyn nowy i odpowietrzony. A może moja skrzynia kończy żywot? :D
Cześć.Niestety nie wróży to niczego dobrego.Trzeba by to rozebrać i obadać.To jednak droga zabawa,bo sam chyba nie dasz rady.Mi ostatnio coś terkotało jak przetaczałem moto na luzie,albo na małej prędkości dojeżdżałem do świateł lub bezpośrednio przed zatrzymaniem.Myślałem że to coś w skrzyni,ale okazało się że ten dziwny dźwięk powoduje zużyte już przednie łańcuchowe koło zębate,współpracując z łańcuchem.Ja jak do tej pory (odpukać) nie miałem żadnych problemów z biegami.Chodzą jak na razie wyśmienicie nie licząc tego stukania przy przełączaniu z 1 na 2 (jakby młotkiem) o którym pisał ktoś wcześniej.Przegrzanie,zagotowanie płynu w sprzęgle nie wydaje mi się możliwe,przecież tam nie ma takich temperatur.W hamulcach to co innego.O odpowietrzenie sprzęgła i wymianę okresowo płynu w sprzęgle na pewno jednak trzeba zadbać.Pozdrawiam.
-
niby tak ale od wejścia w 90 zzr 1100 (niby honda pobiła go XX'em ale kij,że jechała 2 km na godzinę szybciej jak przyspieszenie było gorsze od zygzaka zmieniasz zębatkę w zygzaku i dalej honda ma w dupę) to on rządził zobacz ile suzuki potrzebowało lat żeby coś z tym zrobić swoją hayabusą (dla niewtajemniczonych to 9 lat) dodam, że zygzak ma 1,1l pojemność a hayka 1,3l no i waga zygzaka też jest wyższa o ponad 30kg. Jedno co mogę na obronę suzuki powiedzieć to to, że gsxr-1100 jest jednym z najładniejszych motocykli jakie jeżdżą.
A zzr 1100 ma w sobie to coś dlatego choć mi pierwszy klęknął i inni tak kawasaki odradzali kupiłem drugiego zzr 1100
Prezesartur witaj w "zygzakowej rodzinie"!Rozumiem że teraz jesteś już w pełni zadowolony ze swojego pupila?A co z tamtym,sprzedałeś pewnie na części?Przy okazji nasuwa mi się pytanie:wie ktoś czy silnik z tego nowszego zygzaka pasuje do starszej wersji ??
-
zmien plyn w ukladzie , odpowietrz i zobacz ,czy bedzie poprawa. nie musisz wciskac sprzegla calkowicie, wystarczy tylko lekko nacisnac jesli juz koniecznie musisz , przy redukcji tez ;)
Kulka jak redukujesz biegi z przegazówką,czy raczej bez?Ja zauważyłem,że z przegazówą chociaż jest więcej pieprzenia to biegi redukuję bezgłośnie i "miękko" .A w górę od 2 biegu bez sprzęgła faktycznie jest zajebiście,im wyższy bieg tym "aksamitniej"wchodzi.Szczególnie jak wyczuje się idealnie moment(ułamek sekundy) kiedy należy przełączyć bieg.Do tego trzeba trochę wprawy,ale potem to już sama przyjemność. ;)
-
pokaz jakie ,bo mam 3 szt chromowane na te imbusy od kiery mocowania
i daj mi nr GG t5o se pogadamy czasem
No to właśnie biega mi o takie cuś.Podjadę do ciebie w któryś dzień w ramach relaksu po ciężkiej pracy.GG nie mam.Pozdrowiska!!
Dobija mnie to cholerne okienko poziomu oleju.Czy macie podobne odczucia??U mnie faktyczny poziom oleju można ustalić po 3-4....dniach.Po 1 dniu od postawienia moto na podstawkę centralną okienko jest pełne i stopniowo poziom codziennie obniża się i dopiero na czwarty lub piąty dzień stabilizuje się.Paranoja!Jest to szczególnie denerwujące jeśli trzeba dokładnie pilnować poziomu oleju,a tak przecież jest w Zygzaku.W poprzednim moim moto(Honda NTV650)do kontroli poziomu był bagnet i to wg.mnie jest najlepsze rozwiązanie.Okienko jest niby wygodne bo nie trzeba wykręcać korka z bagnetem,brudzić się itp.,ale tak naprawdę to jakiś niewypał!
A przy okazji - jak w waszych Kawach z konsumpcją oleju??
-
Kulka gratuluję nowego nabytku(Suza) widzę że moto jest w świetnym stanie(jak mój zygzaczek)czy osiągi też podobne?
Panowie odgrzewam pytanie-czy nikt nic nie wie na temat małych okrągłych zaślepek na kierownicę?Wcięło mi jedną i poszukuję.
-
Dzięki za odpowiedzi.Na pewno będą pomocne.Co do płynu to ma max.2 lata,jest czysty i klarowny,ale i tak go wymienię.Pozdro.
-
Witajcie wczoraj latałem trochę swoim ZZR-em i po przyjeździe do domu zauważyłem że tylna tarcza hamulcowa jest gorąca i przyżółciła się.Na pewno klocki nie odbijają tak jak powinny i pewnie tłoczek zapieczony. Akurat tylnego hebla mało używałem,więcej hamowałem przodem.Mimo to tarcza nie dała się dotknąć tak była gorąca.Przednie tarcze były zaledwie letnie.W związku z tym moje pytanie do Was:czy tarcza jest już do wyrzucenia i dalsze jej używanie jest niebezpieczne,czy może nie przejmować się tym?Pozdrawiam.
-
Witam "Kawowiczów".Widzę że nagle forum ożyło!Posty sypią się jak z rękawa.Potwierdzam opinię nt.kierunków.Kupiłem w zeszłym roku dwa przednie i ogólnie są ok.Co prawda miejscami są minimalne szparki między kierunkiem i owiewką,ale do przełknięcia.Za te pieniążki moim zdaniem warto kupić.Ostatnio założyłem sobie do mojej Kawki GPS (w telefonie).Wiem że nie odkryłem Ameryki,ale jeździ się z tym zajebiście.Ładowanie też podpiąłem bo po 1,5 godz tel siada.Ma ktoś może do sprzedania małą zaślepkę na kierownicę wielkości 10groszy w kolorze chromu?Tam są cztery,ja zgubiłem jedną i chętnie kupię.Pozdro.
-
No to Bestia cieszę się razem z Tobą że moto OK.Panowie,ku przestrodze:Uważajcie na zwierzynę polną i leśną,której jak się okazuje jest sporo!Oczywiście gdy jeździcie poza miastem.Dzisiaj gdy jeździłem moim Zygzakiem wyskoczył mi na drogę jelonek.Przeciął mi drogę jakieś 10m przed moim moto.Był spanikowany i jeszcze przede mną pośliznął się na asfalcie.Wokół były pola,zarośla i drzewa,więc nie jechałem zbyt szybko(na szczęście)bo zawsze się z tym liczę.Staram się w takich miejscach nie przekraczać setki.Dzisiaj leciałem jakieś 8 dych i zobaczyłem intruza odpowiednio wcześnie,mając czas na reakcję i wyhamowanie.Ale i tak zrobiło mi się gorąco,bo od razu myśl:A co by było,gdybym miał ze 150 na budziku??Bo przecież Zygzak strasznie prowokuje,żeby mu odkręcić....
A co do naszego spotkania,to trzeba odgrzać temat.Proponujcie jakieś terminy i miejsca,to pewnie w końcu się jakoś zgramy.Pozdrowienia dla wszystkich!
-
bestia co ty masz takie problemy ze swoją? mocno ją uszkodziłes? co z silnikiem-przegrzał sie? a tak w ogóle to ile wam kawki palą? bo jak policzyłem ile ostatnio moja pali to sie za głowe złapalem...ponieważ ostro pałowałem po lotnisku jakiś czas temu i z opony już półtno zaczeło wychodzić to troche kilometrów zrobiłem baaardzo powoli czyli 100-120 km/h i...na 164 km spaliła mi 7.88 litra...policzcie sami...ale mnie wychodzi 4.8 na setke:)
Dalton mój sprzęt pali podobnie.Testowałem przy 100km/h na trasie(chociaż to podobno nie jazda a "wegetacja")i wyszło coś koło 4,4-4,5 litra na setkę.Też byłem zdziwiony. :)
Kuba te silniki są chyba podobne,ale nie jestem ekspertem.Poszperaj w necie a pewnie znajdziesz wszystko na ten temat.Pozdro.
-
Cześć!Serwisówka zaleca wymianę filtru powietrza co 20tys.km,lub po pięciu czyszczeniach,w zależności od tego co nastąpi jako pierwsze.Filtr każą czyścić co 10tys.km.Co do chłodnic oleju i cieczy chłodzącej to nie zauważyłem jakiegoś dramatycznego zasyfienia,mimo,że zdażało się jeździć w deszczu.Raz przedmuchałem kompresorem bo było trochę piachu.Idealnie byłoby przedmuchać od drugiej strony,ale z dojściem kicha.Pozdro!
-
Witam. Kawa złożona tylko jest mały problem. Cieknie płyn chodzący z przewodu z lewej strony. Tam jest oring
czy to on może być przyczyną? Gdzie można go kupić? W larssonie brak. Uszczelkę musiałem kupić w kawasaki. Chce już jeździć :buttrock: A tak to muszę od ojca brać pierdzika, znaczy skuter :icon_mrgreen:
Cześć!Miałem kiedyś podobny problem w Hondzie NTV.Puszczał oring i płyn po rozgrzaniu dość mocno kapał.Kupiłem wtedy oring o takiej samej średnicy wewnętrznej,ale minimalnie grubszy(dla pewności)złożyłem to do kupy i zapomniałem o sprawie.Taki oring bez problemu kupisz w każdym sklepie sprzedającym łożyska i uszczelnienia.
ENDAS ! Jak pojadę w stronę Torunia to musimy się zwąchać i pojedziemy razem.Na marginesie dodam,że pochodzę z Gniezna,spędziłem tu 18 lat zanim życie przywiało mnie do Świdnicy.W Gnieźnie zaraziłem się motocyklami tak skutecznie,że po kilku latach przerwy(po ślubie)motocyklowe marzenia wróciły ze zdwojoną siłą.A Ty gdzie mieszkasz?Pozdrawiam!
Wszystkim Wam życzę Wesołych,pogodnych Swiąt Wielkanocnych,zawsze sprawnej maszyny,a przede wszystkim żeby pogoda wreszcie zaczęła dopisywać!!
-
hej ludki...w mojej zzr 1100 nie ma kranika paliwa...u was też tak jest??a może jest gdzieś pod owiewką schowany??
Musi być.Szukaj pod lewą osłoną.Musisz zdjąć ją i pod zbiornikiem jest.Dojście do niego jest beznadziejnie głupie,ale korzystasz z niego w zasadzie b.rzadko.Np.dobrze jest zamknąć paliwo jak moto stoi przez zimę,bo jak kranik podciśnieniowy będzie puszczał,to może ci zalać silnik.U mnie kranik ma 2 położenia "ON" i "OFF".Są wersje z trzema położeniami.Pozdro.
Musi być.Szukaj pod lewą osłoną.Musisz zdjąć ją i pod zbiornikiem jest.Dojście do niego jest beznadziejnie głupie,ale korzystasz z niego w zasadzie b.rzadko.Np.dobrze jest zamknąć paliwo jak moto stoi przez zimę,bo jak kranik podciśnieniowy będzie puszczał,to może ci zalać silnik.U mnie kranik ma 2 położenia "ON" i "OFF".Są wersje z trzema położeniami.Pozdro.
Acha!Mam na myśli osłonę tylną.
-
Max. moment wynosi 110Nm i jest dostepny przy8500obr.Ale już przy obrotach dużo niższych,np.od 6000obr moto pokazuje swoje drugie oblicze.Jak to ktoś określił "to jest Predator!"Taki tabun koni robi swoje!..Jest po prostu zaj....ty!!
-
Bestia jak twoja śruba??
-
Zwłaszcza taki jeden....:icon_mrgreen:))
Irek mamy dość blisko do siebie gdybyś kiedyś był blisko mnie to zapraszam.A jakby przyszło śmigać do Torunia to po drodze wdepnę po Ciebie i pojedziemy razem(jeśli oczywiście będziesz chciał jechać)Co Ty na to?
TUNING UKŁADU WYDECHOWEGO
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
Witaj Edward.Mam Kawasaki 1500 Vulcan.Jest cichy że aż mnie to drażni(skutery są głośniejsze)Czy możesz zaproponować mi coś interesującego??Chodzi mi standardowo o dużo basu,umiarkowaną głośność,na pewno nie cos takiego jak na pustych wydechach,ale ma być słychać że to 1500cm.Pozdro.