kamil253

Nie ma co gadać o terminach wyjazdu czy jest śnieg czy nie ma ja jadę w sobotę 25 kwietnia na pętelkę bieszczadzką kto jedzie????Konkretne odpowiedzi proszę :crossy: Pisać na GG lub na forum jak ktoś chce jechać, zawsze w grupie raźniej :flesje:

Moim zdaniem najlepiej jest zaplanować trasę a w trakcie jazdy z niej zjeżdżać w różne strony. Ilość km w przybliżeniu jest ważna i wiedza o miejscach noclegów też żeby potem nie jeździć parę godzin i nie szukać igły w stogu siana :bigrazz: Plan to podstawa, ale zawsze można go w trakcie zmienić, pokombinować :cool:

Tatko ty lepiej szykuj maszynę :crossy: Bo pojeździmy w tym sezonie ostro :icon_mrgreen:

Ja byłbym chętny bo to moje plany już od paru sezonów ale nigdy nie moge zebrac odpowiednich funduszy :crossy: CiasnyBaniak jak masz juz jakąś zaplanowaną trasę, ilość kilometrów do przejechania, gdzie mozna spać <namiot, czy motel>, przypuszczalne koszty podróży, to napisz co i jak.

Cześć Tatko ja pewnie też pojade :buttrock:

http://allegro.pl/item431..._diversion.html Wszystko jest w opisie na allegro, a jeśli ktoś chce się dowiedzieć więcej o motocyklu proszę o kontakt. Kontakt zemną na maila [email protected] lub telefon 601637949. Do oglądnięcia w Domaradzu bo tam stoi w garażu. :)

Kto ma czas jutro wyskoczyć w bieszczady??Jade jutro czyli 25 czerwca pojeździć po bieczczadach kurs na Ustrzyki Górne.Jak coś to prosze o odp sprawdze posty wieczorem.Pozdro

Co do niezawodności wtrysku to bym sie kłócił ponieważ wtryskiem steruje elektronika która jest bardzo delikatna np. na wilgoć niskie temperatury.W daleką podróż wybrałbym napewno motocykl z gaźnikiem który też moim zdaniem pali mniej i jest niezawodny a jak sie zapch to mozna wykręcić rozebrać podłubać w nim i pojedzie a z elektroniką tak napewno sie nieda. :P

Pomyślalem że jest to dobry temat do poruszenia :biggrin: Co jest lepsze zasilanie gaźnikowe czy wtrysk paliwa w silnikach motocyklowych. I dlaczego większośc motocykli jeździ z gaźnikami czy są lepsze od wtrysku?

Można by gdybać może sypnął ci sie trybek biegów ale trzeba rozebrać bo i tak i tak to trzeba zrobić :bigrazz:

hehehe a tam zawał pyta chłopak to sie odpowiada a nie zawał serca :crossy:

Może łańcuch spadł. Nie wcięło ci łańcucha przy przedniej lub tylniej zębatce? :crossy:

No ja otwieram szyberdach i sie przewietrzam jak złapie gume :biggrin:

Są takie zestawy?Niewiedziałem. Miałenm zaklejone kołkiem i myslałęm że przy 100 km/h koło zgubie taki mi napierdzielało.

Dzięki. Ale tu są odpowiedzi co do dętek. Wstrzykniecie preparatu do bezdętkowca wiąże się z wieloma problemami. Chyba pozostaje tylko klejenie u wulkanizatora ale w jaki sposób? Raz założyli mi kołka w dziure i straszne bicie miałem na kole trzebabyło wyważać. .